Aktywne Wpisy
Aetemi +9
#zalesie #praca #mieszkanie #dzieci
Obudziłem się z gorzkimi myślami. Jesteśmy z partnerką przed 30, oboje zarabiamy normalnie jak na warunki Krakowa - razem 12.5k netto. Chciałbym mieć dzieci, ale z obecnymi cenami mieszkań mam wrażenie że nigdy nie będzie mnie na nie stać. Nie chcę się cisnąć z dzieckiem na 30m2 ale marzy mi się takie 55m2 - aby dziecko miało własny pokój, to czego ja nie miałem... Wydaje mi się to
Obudziłem się z gorzkimi myślami. Jesteśmy z partnerką przed 30, oboje zarabiamy normalnie jak na warunki Krakowa - razem 12.5k netto. Chciałbym mieć dzieci, ale z obecnymi cenami mieszkań mam wrażenie że nigdy nie będzie mnie na nie stać. Nie chcę się cisnąć z dzieckiem na 30m2 ale marzy mi się takie 55m2 - aby dziecko miało własny pokój, to czego ja nie miałem... Wydaje mi się to
ElectroNICK +94
Dziecku czasami jak trzeba pilnie coś zrobić puszczam bajki żeby skupiło się na czymś np. podczas jedzenia. No i przeczytałem że polecana jest bajka "Blue". Bo coś tam coś tam. No to odpalam i oglądam. Już pierwszy odcinek to bicie i upokarzanie taty bo miał wszy (bohaterowie to psy). Drugi to odtrącanie drugiego dziecka. Niech Disney i ta osoba co to poleca się palnie w zakuty łeb. Uważajcie co puszczacie dziecku. #
Po około 3 godzinach jazdy (oraz uniknięciu wyj*bania się na głupi ryj bo jakaś gruba laska metr ode mnie się przewróciła i mogło być domino z rowerzystów XD) i zwiedzeniu kilku miejsc zaczęliśmy jechać w kierunku miejsca zbiórki. Nagle coś mi się zaklinowało w łańcuchu i spadł. Próbując w stresie go poprawnie założyć obserwowałem jak wszyscy mnie wyprzedzają i każdy ma mnie w dupie XD
Zostałem sam na obrzeżach Krakowa 6km od centrum, do tego porobiony greenoutem. Nie wiem co zrobić i nagle jedzie rozradowany Paris Platynow XD i mówi mi "siema!" XD mówię do niego "ej mam problem, pomożesz?" A on nic nie powiedział i pojechał w #!$%@? XD
Wciąż walczyłem z łańcuchem, w zasięgu wzroku już nie widziałem nikogo z grupy i nagle łańcuch się zerwał XDDD wziąłem go w chusteczki i schowałem do plecaka. Dzwonię do kolegi, który nie odbiera. W końcu oddzwonił i mówi mi, że już koniec i wszyscy się rozjeżdżają do domu XD nikt nawet nie zauważył że mnie nie ma XD
Wkurzony stwierdziłem, że ide na najbliższy przystanek i z tamtego zadupia miałem około 15 minut piechotą. Nagle Paris Platynow wraca XD już go nie zaczepiłem i uśmiechnięty mnie ominął.
Po dotarciu na przystanek wchodzę do autobusu, który jest pełen ludzi. Na każdym przystanku ktoś się dosiadał i było coraz ciaśniej a jak rozj*bany jak Popiełuszko w bagażniku stoję z rowerem na środku autobusu XD. Stwierdziłem, że postawie rower pionowo na jednym kole i jak autobus zahamował to zaj*bałem jakiejś babie w plecy kołem XD
W końcu udało mi sie dotrzeć na dworzec kolejowy i właśnie wracam do domu. A jutro znowu mam kolejną wycieczkę i muszę naprawić łańcuch albo ogarnąć inny rower xD
#truestory #krakow #rowery #parisplatynov #studbaza
@boroniowy: ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Jego porobiły ale chyba urojenia ....
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Ja mam zawsze przy sobie multitoola ze skuwaczem. Mały, poręczny, a na przykład w takim wypadku skróciłbyś łańcuch i pojechał dalej :)
Przykładowy:
@byferdo
To dosyć interesujące, ponieważ nie występuje żadna korelacja pomiędzy zdolnościami prowadzenia auta a przyjmowaniem THC.
Chociaż to zapewne też zależy od indywidualnych przystosowań organizmu do substancji. Z całą pewnością można jednak stwierdzić, że w żadnym wypadku nie można przełożyć działania i wpływu alkoholu na zdolności motornicze na THC.
Komentarz usunięty przez autora
@byferdo:
Przepisy przepisami, ale ja mówię o badaniach, a nie o prawie.