Wpis z mikrobloga

Zastanawiam się nad kupnem nowego #smartfon w rozsądnym budżecie w zamian za swojego wysłużonego Samsunga S8 i pojawiła się opcja kupna #pixel 5 z Niemiec w bdb stanie. Nostalgia po Nexusie 5 ciągle we mnie jest (na tamte czasy najlepszy telefon jaki kiedykolwiek miałem). I teraz pytanie - czy warto w cenie ok 1.4k pakować się w to urządzenie? Największe obawy mam co do braku volte w związku z deklaracją wyłączania sieci 3G (mam numer w Play), a dużo pracuje w terenie i fajnie jakby się dało dodzwonić gdziekolwiek. Wiem, że na XDA są tutoriale do odpalenia vowifi/volte, ale roota chciałbym uniknąć póki co. Ciągnie mnie do pixela strasznie, ale rozsądek podpowiada żeby dać sobie spokój - warto zaryzykować? Smartfon byłby na najbliższe ok. 2 lata. Co myślicie?
  • 11
@Piorunian: ach te Nexusy najlepsze telefony jakie w życiu miałam () do dzisiaj 4(bo to był pierwszy Nexus) służy mi jako dodatkowy telefon taki bardziej służbowy.
Żaden telefon z Androidem im nie dorówna chyba że będzie też bez daremnych nakładek jakie wprowadzają na androida inne firmy. Aktualnie posiadam iPhone jako główny telefon też że względu na czysty system.

Aczkolwiek myślę że może lepiej spróbuj
@Piorunian: Pixel 5 to fajny telefon, ale jeśli zależy ci na volte i wifi calling to bez sensu się w to pchać, tym bardziej na dwa lata, lepiej już jakiś samsung z dużą baterią (np A53 - wiem, cegła, ale obecnie naprawdę ciężko znaleźć kompakty i dobry telefon), gdzie wszystkie te usługi działają praktycznie w każdej sieci od strzała :)
@SilentMouse_ u mnie Nexus 5 (premiera 2013) był podstawowym telefonem do 2018 roku, aż setki godzin na nawigacji nie wykończyły podświetlenia wyświetlacza. 2gb ramu a dawał radę :) świetny telefon (pomijając baterie) nie poddał się do końca, a nie miał lekkiego życia. Nigdy sprzętu od Apple nie miałem - wrażenie lekkości i przyjemności z użytkowania porównywalne z nexusowym? Obecność modułu LIDAR w modelach od 12pro mnie zainteresowała kiedyś, jako że z tą
@Piorunian: ogólnie powiem tak, Nexus wydaje mi się łatwiejszy ale może dlatego że z androidem pracuję od jego początków. Jednak pamiętam że gdy wzięłam do ręki Xiaomi to nie potrafiłam się w nim tak swobodnie poruszać.

Gdy kupiłam iPhone 11 początku były nerwowe bo to zupełnie inna bajka, aczkolwiek minęły ze dwa miesiące i śmigam po obu systemach. Natomiast smasungi i inne androidowe nakładki mnie w dalszym ciągu denerwują
@MercedesBenizPolska nie był to przypadkiem Nexus 5X? On miał wadę fabryczną, że po jakimś czasie łapał bootloopy. Kolega zachęcony moim entuzjazmem z nexusa 5 (bez X) sobie takiego sprawił i krótko mówiąc - nie był zadowolony