[T.....i]

Obiad na diecie
Smaczny i prosty, praktycznie same warzywa na mleku i oliwie
#dieta #chudnijzwykopem #jedzenie #jedzzwykopem

[canislupus1]

daj przepis pls

[Lofzug]

Warzywa i.... kluchy, więc to chyba średnio dietetyczne.

[T.....i]

@canislupus1: no to kluchy
Cukinia
Cebula
Czosnek
Pomidor
Oliwa
Mleko
Przyprawy

Pół cukini kroisz w plastry, a pół trzesz na tarku. Gotujesz kluchy i zostawiasz trochę wody z gotowania. Na patelni smażysz na oliwie najpierw cebulę i cukinię w plastrach. Potem dodajesz czosnek. Możesz podlać trochę więcej oliwą jak będzie za mało. Potem startą na tarku cukinię i pokrojonego pomidora bez skóry. Jak się trochę to udusi to trochę wody po

[T.....i]

@Lofzug: ten obiad to ponad 800 kcal, jem plus minus do 2000 kcal dziennie, generalnie nie ma to różnicy co jesz jeśli się trzymasz w kaloriach, możesz jeść nawet i czekoladę tylko, że skończy ci się limit po paru batonach i będziesz chodził głodny, kluchy i warzywa dadzą dobre składniki odżywcze i napełnią bebzun na resztę dnia

[canislupus1]

@Trybun_Plebejski: dzięki mireczku będę testował ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ismenka]

@Lofzug: Wszystko może być odpowiednie na diecie, jak się liczy kalorie ¯_(ツ)_/¯ Rozwala mnie to ciagle demonizowanie makaronów (i ziemniaków też), tak jakby dieta polegała tylko na #!$%@? sałaty i wygotowanego kurczaka.

Poza tym Op nie dodał żadnego sosu, który podbija kalorykę dania, na dodatek jest tu dobre makro, więc tak - jego posiłek jest dietetyczny. Do tego sycący, a o to w diecie chodzi.

@Trybun_Plebejski: tak trzymaj, Mireczku. Smacznego!

[europa]

@Trybun_Plebejski: co ma wspólnego bomba węglowodanowa na makaronie (żeby chociaż był pełnoziarnisty) o wysokim indeksie glikemicznym z #chudnijzwykopem? Ja tak jem i w rok przybyło mi 15kg. Fajna pasta ale szybko człowiek robi się po tym głodny i idzie po dokładkę

[T.....i]

@europa: No generalnie to, że co tydzień tracę sporo na wadze, moja prognoza to mniej więcej utrata 0,7 kg tygodniowo. Węglowodanów to i tak nie dobijam nigdy do mojego limitu, tłuszczów też, zazwyczaj mam sporo w dziennej porcji białka, często ponad limit.

Za chwilę wleci jeszcze piwko Żywiec Porter i wszystko będzie gitez majonez. Rok temu na zimowo-wiosennej diecie identycznej jak teraz to schudłem jakieś 13 kg.

[vomalio]

@Trybun_Plebejski: jak się dobrze czujesz na takiej diecie to spoko, ale mówienie że kaloria=kalorii na diecie to trochę robienie kurtyzany z logiki.
Mając dobrze skomponowane posiłki możesz być syty na 2k kcal, a mając źle skomponowane możesz być głodny na 4k kcal.

[T.....i]

@vomalio: spokojna głowa, dziś zjadłem te 1600 kcal i nie czuję się głodny, sprawa wybitnie indywidualna, według mnie w diecie najważniejsze jest zjeść dobry syty posiłek, mieć dobre makro i dopchać się jakimś bardzo niezdrowym syfem, na czymś takim schudłem i zawsze będę hejtował diety ascetów, którzy chcą wyrzucić wszystko co niezdrowe i jeść 2kg sałaty z gotowanym indykiem przez cały rok, może to dobra dieta dla purystów ale nie dla

[vomalio]

@Trybun_Plebejski: wydaje mi się że jest coś pomiędzy jedzeniem kilograma sałaty, a tym co Ty jesz, ale tak jak pisałem, jak Ci pasuje to spoko ¯\_(ツ)_/¯

[T.....i]

No ja nie wiem co masz na myśli, bo moje jedzenie jest bardzo normalne, z dobrym makro, sycące, więc po prostu szczerze nie rozumiem. Gdzie jest ten magiczny przepis na złote jedzenie. W końcu w moim dziennym makro wcale tych węglowodanów dużo nie było, a za to tak jak codziennie zjadłem dużo białka. Jeśli cię to pocieszy to jutro zjem rybę z ryżem, po prostu codziennie jem co innego i takie rzeczy,

[ismenka]

@Trybun_Plebejski: Koledze chodzi o to, że pojawia się zwykły makaron, który ma wysoki indeks glikemiczny. Zaraz się dowali też do ryżu. Po prostu są "dobre" i "złe" węglowodany. Poczytaj o IG, bo to on wpływa między innymi na to, jak długo jest się sytym po posiłku. Możesz np. obczaić ten artykuł - jest tu też o ładunku glikemicznym ŁG, oba te wskaźniki warto znać. Tak na przykład niski IG ma makaron

[x3rxlr]

@Trybun_Plebejski: z czego tutaj jest reszta kcal, jak masz 100g makaronu?

[vomalio]

@ismenka: mniej więcej o to chodzi. Chociaż szczerze mówiąc to bawią mnie komentarze o jedzeniu kilograma sałaty od gościa, który je na śniadanie pieczywo Wasa xD.
Czyli z jednej strony podś#!$%@? z dietetycznych opcji, a z drugiej strony jedzenie kartonu z mozzarellą i pomidorami (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[ismenka]

@vomalio: Ja się nie śmieję, a tym bardziej nie wyśmiewam diety Opa ¯_(ツ)_/¯ Wolę wspierać i delikatnie naprowadzać metodą małych kroczków ku lepszym wyborom żywieniowym, zwłaszcza że Op nie popełnia kardynalnych błędów + już taką dietę stosował i mu odpowiada.

PS: Sama #!$%@? wasę i krążki ryżowe. Mhm, trocinki (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[vomalio]

@ismenka: dlatego ja pisałem że jeśli mu odpowiada taka dieta to najważniejsze. Sam przez długi czas uznawałem że kaloria to kaloria, dopóki nie zacząłem uważniej patrzeć na składy i to jak na mnie działa jedzenie. Jak mam zjeść 600 kcal, z czego 3/4 to węgle to mi szkoda kalorii na taki posiłek, bo najpewniej zaraz będę głodny. Nawet ostatnio zwróciłem uwagę jakie gotowce kupuję- mam jakieś uwielbienie do kanapek z żabki