Aktywne Wpisy
Weźcie mi to wyjaśnijcie, bo nie jeden raz jestem świadkiem podobnych sytuacji. Weźmy przykład imprezy: WESELE
Ja z moją kobietą (programista + prawnik) 1-2 w nocy: zaorani, zmęczeni, głowy już wiszą nad stołami dosłownie utrzymywane siłą woli i zaraz zwijamy do domu
w tym samym czasie jakieś robolskie pary typu mechanik/budowlaniec + kasjerka/fryzjerka/monterka produkcyjna zapyerdalający po 12h dziennie wywijają na parkiecie, drą pisdy, pełni energii, dopiero się rozkręcają.
My sen po 8h,
Ja z moją kobietą (programista + prawnik) 1-2 w nocy: zaorani, zmęczeni, głowy już wiszą nad stołami dosłownie utrzymywane siłą woli i zaraz zwijamy do domu
w tym samym czasie jakieś robolskie pary typu mechanik/budowlaniec + kasjerka/fryzjerka/monterka produkcyjna zapyerdalający po 12h dziennie wywijają na parkiecie, drą pisdy, pełni energii, dopiero się rozkręcają.
My sen po 8h,
PrzegrywNaZawsze +386
Eh wspominam stare dobre Mirko. Kto pamięta takie nicki jak marianbaczal, FilzofujacaCalka, SamiecAlfa, SamGamgee, pitrasia, policjaa, Gruszka92, tych dwóch co mieszkali na Bali. Kiedyś to było mirko, teraz nie ma mirko #mirko
Dla 5 Mirków lub Mirabelek mam zestawy po 2 kubsony (prawie kilo żelka)! Aby wziąć udział daj PLUSA i dodaj do obserwowanych tag #gusto ʕ•ᴥ•ʔ
Trochę o nowościach:
- Liście w kształcie marichuanen ( ͡° ͜ʖ ͡°) Smak kiwi aka owłosiony ziemniak. Mimo że nie zawierają CBD/THC to i tak uzależniają (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) Posmakowały mi, ale nie jest to moja topka, o tym niżej.
- Jeżynka z sokiem - nieśmiało nazywana młodszą siostrą borówki. Borówkę długo chowałem w szafie, a okazała się przebojem xD Drugi raz tego błędu nie popełnię. Jeżynka wzbudza zachwyt w zakładzie, podobno ma wyrazisty, ale zarazem lekki, wiosenny smak. Sprawdźcie sami.
- Wjechały również konfidenty radioaktywne ( ͡° ͜ʖ ͡°) [Ostatnia partia](https://www.wykop.pl/wpis/64909261/kurla-gdy-wyjdzie-dobra-seria-radioaktywnych-#!$%@?/) była zacna, ta również przeszła szczegółowe testy jakości, więc pozdro dla naszych języków.
- No i tutaj dochodzimy do sedna - nadżelki - moja topka. Smak, wartości odżywcze (wiem, nie badałem, nie mam na to papierów, ale analiza procesu z profesorami akademii chłopskiego rozumu mówi jasno, że jakieś mikroskładniki muszą tam być). Od razu mówię, że nie ma sensu jeść tych żelków po sesji z radioaktywnymi xD przeorany język nie wyczuje w ogóle smaku. Specjalnie nie przeładowaliśmy tych żelków niczym innym, pierwsze skrzypce grają właśnie liofilizowane owoce.
NIESPODZIANKA (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Znacie to z tą kroplą, która drąży kamień? No, to my tak właśnie działamy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Walczymy o wprowadzenie żelków #wegetarianizm - jak się okazuje jedną z blokad jest myślenie, że "hehe kto to będzie jadł". No to cyk, dodaliśmy produkt do sklepu: https://sklep.gusto.pl/pl/p/Zelki-wegetarianskie-WeGusto-kubek-450g/140 na który można A NAWET TRZEBA się zapisywać. Klikajcie "Powiadom o dostępności" - dzięki temu będę regularnie pokazywał licznik w firmie i w końcu się uda. Podajcie linka dalej, na grupki, gdziekolwiek! Im więcej osób się zapisze, tym szybciej to się stanie. Radioaktywne wegetariańskie? Wegetariańskie penisy? Będzie klawo xD Wśród zapisanych osób wybierzemy oczywiście testerów!