Wpis z mikrobloga

Mamy już sezon rowerowy, warto przypomnieć.

Rowerzyści na ten moment powinni mieć zakaz poruszania się po drogach publicznych dopóki nie zostaną spełnione następujące warunki:

1. Obowiązek posiadania tablicy rejestracyjnej
Nie chciałbym znaleźć się w sytuacji kiedy rowerzysta wymusza na mnie pierwszeństwo bądź uszkadza mój pojazd. Bez tablic rejestracyjnych na rowerze nie jestem w stanie wskazać sprawcy wypadku.

2. Obowiązek posiadania OC/AC
W przypadku uszkodzenia pojazdu chciałbym mieć możliwość jego naprawy z ubezpieczenia rowerzysty.

3. Obowiązkowe przeglądy co rok
Jeżeli samochód musi mieć zrobiony przegląd co rok, dlaczego rower nie powinien mieć? Sprawdzenie hamulców, układu napędowego, elektroniki (w przypadku kiedy rower jest elektryczny), zawieszenia na odpowiedniej stacji diagnostycznej.

4. Obowiązkowa karta rowerowa z egzaminem
Przed samym egzaminem powinien być obowiązek zapisania się na kurs jazdy rowerem - 30 godzin teorii i 30 godzin lekcji praktycznych. Znanie zasad pierwszeństwa, czytanie znaków dotyczy tak samo rowerzystów jak i osób prowadzących samochody.

5. W przypadku używania "przyczepki" obowiązkowy egzamin na kategorię E
Tutaj chyba nie trzeba za wiele tłumaczyć. Rodzice bardzo często przewożą swoje "pociechy" w przyczepkach nie mając do tego odpowiednich uprawnień. Pora to zmienić.

6. Posiadanie obowiązkowego wyposażenia
Rowerzysta musi posiadać przy sobie sprawną gaśnicę (co najmniej typu BC) oraz trójkąt ostrzegawczy.

Od momentu popularyzacji rowerów w dużych miastach drogi są coraz bardziej niebezpieczne. Jest coraz więcej piratów drogowych (jakbym zjechał z drogi na chodnik, żeby skrócić sobie drogę, jako kierowca samochodu, mandat dostałbym szybciej niż inpost dostarczył paczkę) i boję się o swoje bezpieczeństwo. Bez spełnienia powyższych warunków rowerzysta powinien mieć tylko i wyłącznie możliwość poruszania się po ścieżce rowerowej bądź "holowania" roweru na chodniku. Tak samo jak rowerzyści którzy #!$%@?ą (jadą 35 km/h) po ścieżkach rowerowych i nie ma szansy na niektórych przejazdach ich zauważyć.

#rower #prawojazdy #roweroza
  • 45
  • Odpowiedz
@RumunElfik2137: spoko, ale to samo w samochodach, lepa na ryj za każde przjechanie na czerwonym, niezatrzymanie na zielonej strzałce, za każde przekroczenie prędkości, deal?( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kuraku: samochody nie są dla mnie stałym zagrożeniem kiedy jeżdżę na wózku po chodniku więc zdanie nie mam w tym temacie. Prawa jazdy też nie mam ale nie pamiętam żeby jakiś kierowca zagrażał mi na chodniku a peda... Znaczy rowerzyści robią to stałe.
  • Odpowiedz