Wpis z mikrobloga

W drugą stronę nie mogłem wziąć miejsca w pierwszej klasie w #pkp i byłem zmuszony z korzystania z klasy drugiej razem z klasą "pracująca". Kilka moich spostrzeżeń na temat prostego ludu robotniczo-studenckiego:

- Duża część Polaków się nie myje - naprawdę, większość Polaków którzy obok mnie przechodzili śmierdzieli. Ktoś by powiedział, że może po prostu specyficzny zapach perfum. Otóż nie, to smród potu i niemycia się z rana po całej nocy pocenia się w łóżku
- Duża część Polaków nie potrafi się zachowywać w miejscu publicznym - 5 minut po starcie pociągu otwierane było piwsko typu Lech, darcie mordy niczym z tego mema o Sebixach czy brak kultury rozmawiania na tematy inne niż #!$%@? się w weekend, albo ostatnia najebka, nie mówiąc już o nałogach typu obowiązkowa fajeczka (palacze śmierdziele oczywiście byli i przechodzili do łazienki zapalić), nie mówiąc o tym że niektórzy nie potrafią usiedzieć godziny na miejscu, bo ich nosi i muszą się przejść, siedząc na miejscu najgorszym do "przesiadania się" i wychodzenia
- Duża część Polaków nie potrafi się ubrać - byłem świadkiem dziś takich outfitów jak: buty zimowe (są 23 stopnie), z krótkimi spodenkami, koszula z krótkim rękawem i spodnie do garnituru, kurtki zimowe puchowe przy pełnym słońcu (bo łełe może być zimno)

Kojarzy mi się od razu ten tekst:

Dlaczego żeś głupi? Bo biedny.

Dlaczego żeś biedny? Bo głupi.


Ktoś by mógł powiedzieć: trzeba było jechać samochodem, ludzie którzy tak się nie zachowują nie jeżdżą pociągami
Fakt, ale w Pendolino, albo nawet w zwykłym pociągu Intercity, ale w pierwszej klasie, nigdy nie byłem świadkiem takiego #!$%@?

#zalesie #polska #chlewpolski #kielbasakrakowska #patologiazewsi #patologiazmiasta
  • 6
@niochland: jako stały bywalec pociągowy pierwszej jak i zarówno drugiej klasy ten opis (z osobistej perspektywy) jest moocno wyolbrzymiony.
Z częścią mogę się oczywiście zgodzić (szczególnie o palaczach śmierdzielach, którzy potrafią zaśmierdnąć cały przedział, a czasem wagon), ale #!$%@? się jak ktoś jest ubrany to szczyt zawyżonego ego. Sorka ale taka prawda.
Życzę samych udanych tras.
Zdrówka
@Wakacje_na_Trisolaris: dziękuję za konstruktywną krytykę i zgadzam się w 100% moim wyolbrzymieniem, nie uważam też że każdy podróżnik tak robi, ot ci najbardziej rzucający się w oczy potem robią zły PR całej reszcie

coś jak student - pewnie pijak
emeryt - pewnie głoduje na pis
pracownik korpo - pewnie nic nie robi cały dzień

serdecznie pozdrawiam i dziękuję za udane trasy
@niochland: To nie jest nic złego oczywiście, ale ja zwracam uwagę na to, że nawet na jakąś max 3h trasę nasi rodacy lubią wziąć ze sobą całą żywieniową wyprawkę na podróż.

Zawsze jakieś kabanosy, kanapki, cała kuchnia tylko po to by przejechać dwie godziny. A reszta jest jak mówisz, jedynie nie czepiałbym się tego ubioru ale to też prawda xD
Otóż nie, to smród potu i niemycia się z rana po całej nocy pocenia się w łóżku


@niochland: pot jest bezwonny, także to nie jest kwestia niemycia się rano, tylko również wieczorem, bardziej jest to kwestia niegolenia pach i hodowania tam bakterii pewnie

ja np naturalnie się pocę niezależnie od pogody często, ale wystarcza mi mycie wieczorem, antypespirant stosuję na noc pod pachy i w zasadzie tyle