Wpis z mikrobloga

To jest jakaś parodia nie śmieszna nawet. Laska sama do mnie napisała na tinderze, umówiliśmy się na piwo. Super nam się rozmawiało, tak na luzie. Pod koniec spotkania zapytała czy spotkamy się jeszcze kiedyś i poprosiła o IG żeby się łatwiej pisało. I tu końcówka historii, po tym spotkaniu nie odpisuje nawet na wiadomość xd
#tinder
  • 8
@ARfan: Po 1szej randce na tinderze bierzesz numer telefonu, NIC NIE PISZESZ tylko po co najmniej 4 dniach dzwonisz i umawiasz się na następną randkę z co najmniej 3-dniowym wyprzedzeniem. Pisanie z dziewczyną między randkami sprawia że jesteś jak każdy inny nudny i przewidywalny koleś, a ona nie ma już potrzeby spotkać się z tobą skoro wyjawiasz jej informacje o sobie i co aktualnie robisz w tekscie.
@ARfan: Po 1szej randce na tinderze bierzesz numer telefonu, NIC NIE PISZESZ tylko po co najmniej 4 dniach dzwonisz i umawiasz się na następną randkę z co najmniej 3-dniowym wyprzedzeniem. Pisanie z dziewczyną między randkami sprawia że jesteś jak każdy inny nudny i przewidywalny koleś, a ona nie ma już potrzeby spotkać się z tobą skoro wyjawiasz jej informacje o sobie i co aktualnie robisz w tekscie


@Panter91: ile miałeś
@Pozytywny_gosc: przyrównyując mnie do pua uwodzicieli obrażasz mnie, ale mimo to ci odpiszę. Oczywiście, że są 2 wyjścia- podobasz się kobiecie albo nie. Sposób, ktory podaję, to dobry filtr na atencjuszki, królowe adoracji i kontrolujące famme fatale.

P.S.
Na swoje relacje z kobietami bynajmniej nie narzekam. ( ͡° ͜ʖ ͡°)