Wpis z mikrobloga

#rock #metal #punk #crustpunk trochę #sludge #polskamuzyka
#cultowe (867/1000)

Mind Pollution - Nigdy się nie Zapomina z płyty Spalone Dusze (2005)

Dawno temu, powiedzmy w roku 2005 byłem wielkim fanem metalu (raczej klasycznego thrash i death), ale moja druga (ta lewa hehe) część lubowała się w punku, głównie polskim.

Kiedy trafiałem na kapelę jak ta, czerpiącym z hc punku, ale brzmiąca nieco metalowo, z neurosisowymi naleciałościami, których nie mogłem jeszcze wtedy znać - był to miód na moje uszy.
Dopiero potem poznałem zagramaniczne Fall of Efrafa, które bez co prawda babskiego wokalu łączy crustowe granie z postmetalową estetyką.

A swoją drogą - ciekawe czy chłopaki i dziewczyny z Obscure Sphinx znali Mind Pollution i ich późniejsze wcielenie czyli Next Victim? :)

PS. tak w ogóle to pyry z Poznania, więc pewnie @brudny zna? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

-------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Przez tysiąc dni postuję rzeczy których słuchałem przez ostatnie 20 lat (jeden numer dziennie, od 01/01/2020 do 26/09/2022). Szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne. Niektóre były hiciorami, innych wolałem sobie nigdy nie przypomnieć. Kolejność wstępnej listy zrandomizowałem i nie jest mi znana. Odkrywam dzień po dniu.
cultofluna - #rock #metal #punk #crustpunk trochę #sludge #polskamuzyka
#cultowe (86...
  • 2
  • Odpowiedz
@cult_of_luna: no jak nie zna jak zna :D bardzo fajni ludzie :D sympatyczni. ostatni raz spotkalem ich z 8 lat temu na rozbracie wlasnie albo nawet jeszcze dawniej. sentymenty. ach te #!$%@? sentymenty :D
chcialoby sie miec znowu *nascie lat
  • Odpowiedz