Wpis z mikrobloga

Pytanie:

Musze umyc motocykl, ktory wyglada jak #picrel

Motocykl stal w garazu podziemnym, w ktorym byl pozar. Start od temperatury nie ma, ale zadymienie bylo obrzydliwe. Sadzy sa ogromne ilosci. Zeby bylo piekniej stoi w tym stanie od pazdziernika. ( _)

Odpala normlanie. Mechanicznie sobie go przywroce. Powymieniam plyny i co tam trzeba bedzie.
Kwestia podejscia do czyszczenia mnie raczej zastanawia.

Co byscie proponowali? Mam kwasy, aktywne piany, apc, kompresory, tornadory.

#motocykle #motocykleboners #detailing #samochody @Czysta-Bryka_pl
bigger - Pytanie:

Musze umyc motocykl, ktory wyglada jak #picrel 

Motocykl stal...

źródło: comment_1652866567kI7OwtMsaMdwTTyvveLCII.jpg

Pobierz
  • 32
  • Odpowiedz
@bigger: skoro sadza, to może płyn do czyszczenia szyb kominkowych się tu nada? Tylko warto najpierw sprawdzić na jakimś mało widocznym fragmencie plastików / obszycia siedzenia, czy nie robi więcej szkody niż pożytku.
  • Odpowiedz
@Arciszek: Sadza po takim czasie jest dosc wgryziona. Nie strzepniesz jej ani nie zdmuchniesz. Szczotka czy szmatka po mojemu porysujesz chromy i plastiki. Jakbys piasek probowal scierac. najpierw albo tornadorkiem ze szczotka albo lepiej piane jakas nieagresywna zmiekczyc to i tyle.
  • Odpowiedz
@erdetmxt: Jest to podejsccie do sprawdzenia. Ale tenb plyn bedzie za ostry dla lakieru po mojemu. O szybkach reflektorow , licznika czy szybie czolowej nie wspomne.
  • Odpowiedz
@bigger: nie myślałeś aby oddać na myjnie? będą wiedzieć czego użyć a tobie jak wyjdzie że trzeba kupić jeszcze jakiś środek to pewnie będzie więcej kosztował niż usługa mycia.
  • Odpowiedz
@FulTun: Myslisz,ze to takie proste? XD

Jak @OrzechowyDzem: pisal. motocykl odkupiony jako po szkodzie calkowitej. Sprawa od konca pazdziernika sie konczy.

Zapalil sie samochod, od niego nastepny i kij. Szkod na kilka baniek. Winnego nie ma. a TU sie odpowiedzialnoscia przerzucaja.
  • Odpowiedz
@wiesiu2: Jaka myjnie? male, powiatowe miasto.

Inna sprawa, ze jedna myjnia na kilkanascie ma doswiadcznie z myciem motocykli. A tak zabrudzonych to juz calkiem nie widzieli na oczy.
Nie ufam im poprostu. Ojebia pianownica , splykaja myjka i tyle. Wyjdzie to wyjdzie a jak nie to nie. Jak cos odbrawi to nie nasz problem.

Mam cale zaplecze u siebie tylko sie pytam jak sie za to zabrac kogos madrzejszego.
  • Odpowiedz