Wpis z mikrobloga

Mam sobie samochód, ubezpieczony w #pzu. Podwożę nim siostrę, która ma #jdg do innego miasta kiedy musi spotkać się z kientem. Nie biorę za to pieniędzy, ale płaci za paliwo i bierze na stacji faktury żeby wliczyć to w koszty. Niedawno sama założyłam JDG, ale nie używam do niej samochodu bo pracuję przed kompem. Czy ubezpieczyciel ma prawo żądać ode mnie więcej pieniędzy za ubezpieczenie, albo wymigiwać się od wypłaty odszkodowania?
  • 7
  • Odpowiedz
@kaspil siora to przestępca skarbowy? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Na podstawie podanych informacji nie widzę zależności, jednak jeśli Ty masz auto "wpuszczone" w działalność, to powinno być to ujęte w umowie ubezpieczenia.
  • Odpowiedz
@kaspil: raczej nie zażąda, ale rozliczaj uzytek samochodu prywatnego na firme, mozesz odliczyc 20% kosztów, a siostra niech płaci gotówką i bierze kwity z wpisanymi blachami, tak to szkoda tym #!$%@? oddawać złotówek.
  • Odpowiedz
@kaspil: Siostra de facto nie powinna tak robić.

Byś mogła rozliczać fakturę za paliwo a nie posiada auta musi mieć spisaną z Tobą chociaż umowę użyczenia. Ty natomiast mając swoje auto i jdg masz dwie opcje (przykład dla skali lub liniówki będąc Vatowcem):
- wprowadzasz auto do firmy - wówczas masz prawo je amortyzować. wiąże się to jednak z tym że sprzedając potem takie auta (umowa kupna-sprzedaży) musisz zapłacić wartość pitu
  • Odpowiedz
@kaspil: siostrze umowę za 0 możesz zrobić.

Użytkowanie zarobkowe to np taxi jaki pisałem - auto jest środkiem przynoszącym przychód.

Jakbyś Ty ze swojego auta korzystała dojeżdzając do klienta to ubezpieczalnia nie ma nic do tego.
Jak w przypadku użyczenia dla siostry - nie wiem.
  • Odpowiedz