Aktywne Wpisy
mirkiswirki +85
Aktualnie mam 32 lata i przez chwilę zastanowiłem się nad tym co będzie zawodem przyszłości.
Ale żeby coś przewidzieć trzeba zrozumieć dotychczasowe trendy i tak sobie myślę kto wygrał życie, a kto przegrał.
Lata 1990-95
Czasy dzikiej prywatyzacji, otwarcia granic, zmian politycznych
+ kto znał angielski lub miał studia wygrał życie (rynek pracodawcy ale wykształconych niewiele)
+ kto otworzył firmę import export (brak towarów zachodnich i w ogóle każdych)
+ kto zakupił
Ale żeby coś przewidzieć trzeba zrozumieć dotychczasowe trendy i tak sobie myślę kto wygrał życie, a kto przegrał.
Lata 1990-95
Czasy dzikiej prywatyzacji, otwarcia granic, zmian politycznych
+ kto znał angielski lub miał studia wygrał życie (rynek pracodawcy ale wykształconych niewiele)
+ kto otworzył firmę import export (brak towarów zachodnich i w ogóle każdych)
+ kto zakupił
ChwilowaPomaranczka +196
Drogie dzieci, nie bajtujcie na wykopie bo was zmiecie z planszy xD Dzwoniono właśnie do mnie z Komendy rejonowej Warszawa Ochota celem stawienia się na komendzie i złożenia wyjaśnień w sprawie mojego małego bajta xD mam być o 16. Wgl jakim cudem ustalono moją tozżsamosc w ciągu 2h? @a__s wy te dane użytkowników rozdajecie na priv czy co? Dajcie plusa a zawolam co mi powiedzą i co ja powiem im. #wykop #
Cześć,
Piszę z anonimowych gdyż nie mam konta na wykopie.
Czy warto kupić samochód Opel Corsa D 1.2 2006? Będzie to mój pierwszy samochód oraz zakup. Mieszkam w mieście do 300 tys. mieszkańców. Na samochód zbierałem z pół roku i w kwietniu nazbierałem daną sumę (8 tys. zł) na zakup samochodu. Oprócz tego mam jeszcze inne oszczędności na koncie na pokrycie innych wydatków na samochód.
Prawo jazdy mam od prawie 6 lat. Ojciec nie dawał mi jeździć tak samo jak dla siostry przez co nie wiem jak jeździć. Tylko na kursie jazdy 6 lat temu poznawałem tajniki wszystkie jednak mogłem trochę zapomnieć przez ten czas.
Siostra chociaż dawała mi pojeździć samochodem dzięki czemu przypomniałem podstawy.
Samochód kupowałbym od siostry i szwagra, który twierdzili że praktycznie w ogóle samochód nie był u mechanika (tylko raz w ciągu 5 lat, wymianę opon i olejów robił ojciec szwagra) oraz samochód bez problemu się sprawował i jeździł. Opel przez nich był kupowany w 2017 roku. Byłbym trzecim właścicielem gdybym kupił. Powiedziano mi że musiałbym wymienić klocki hamulcowe oraz opony z zimowych na letnie. W sumie to lepiej kupić samochód od siostry niż od obcej osoby prywatnej lub handlarza gdyż wiadomo co się kupuje od siostry i szwagra.
Argumenty za:
- inwestycja na lata czyli samochód na lata,
- wygodny środek transportu,
- szybka podróż do pracy, sklepu itd.
- idealny na wycieczki poza miasto,
- jak mam prawo jazdy to trzeba wykorzystać i szlifować umiejętności jazdy samochodem,
- codziennie nie używałbym samochodu tylko raz na jakiś czas.
Argumenty przeciw:
- koszty ubezpieczenia OC, napraw, przeglądów, za paliwo
- na początku to nie będę za bardzo dobrze jeździł gdyż będę musiał sobie wszystko przypomnieć,
- początkowe trudności w parkowaniu i szukanie wolnego miejsca na parkingu sprawiałyby mi problemy,
- przeważnie sam bym jeździł samochodem lub ewentualnie z mamą.
Podsumowując chciałbym kupić samochód oraz jednocześnie nie kupować gdyż nie lubię za bardzo wydawać dużo kasy. Na kupno samochodu mam czas do końca maja. Potem mogą go sprzedać innej sobie i stracę dobrą okazję.
Proszę o odpowiedzi merytoryczne lub rady bo nie mogę zdecydowanie podjąć decyzji a czas ucieka.
#pierwsze4kola #motoryzacja #samochody #zakupsamochodu #pierwszysamochod #pierwszeauto #prawojazdy #auto #opel #corsa #kiciochpyta
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6289412768533c7bb10ef589
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Przekaż darowiznę
Komentarz usunięty przez moderatora
XD
Auto idealne dla niewprawnego kierowcy bo nie szkoda jak się coś przytrze, a i cześci i naprawa tanie.