Wpis z mikrobloga

Moja mama ma schizofrenię.
Właśnie wyrzygałam się emocjonalnie na nią w SMSach. Mam dość jej konfabulacji, tego, że wszystko usprawiedliwia chorobą.
Od 28 lat nie pracuje, nie jest zatrudniona, ciągnie biedę i zasiłek - bo schizofrenia.
Od 28 lat gdy rozwaliła mi rodzinę (porwała mnie ojcu, uciekła od niego bo - uwaga - była NIESZCZĘŚLIWA) nie potrafiła założyć nowej rodziny, założyć nowego domu - bo schizofrenia.
17 lat temu zostawiła mnie i powinna mieć odebrane/ ograniczone prawa rodzicielskie (niestety nikt nie pociągnął ją do sądowej odpowiedzialności) - bo schizofrenia.
Od roku gdy umarł jej ostatni gach (a jego rodzina subtelnie dała jej do zrozumienia że powinna się wyprowadzić z domu w którym się z nim zasiedziała) wałęsa się od psychiatryka, do siostry, z powrotem do psychiatryka, teraz obecnie siedzi w mieszkaniu które dla niej wynajmuje i nie widzi potrzeby aby iść do pracy i zarobić na czynsz i jakieś porządne życie - bo schizofrenia.
Zawsze ją broniłam przed całym światem, zawsze byłam w nią zapatrzona, zawsze usprawiedliwiam jej postępowanie schizofrenią. Odkąd mam własne dzieci to się zmieniło i moja mama przestała być tą "co cierpi na schizofrenię". Widzę w niej manipulantkę, lenia, samolubnego i nieznającego pojęcia miłości krnąbrnego człowieka, który by tylko "dej" brał i nic nie dawał.
No więc przed chwilą wyrzygałam się emocjonalnie w SMSach do niej, wszystko to co mi na wątrobie zalegało. I szczerze nie obchodzi mnie to czy będzie płakać, czy zrobi jej się przykro etc. prawdopodobnie zapali papieroska i naleje sobie kolejnej kawusi.
#psychologia #rodzina #schizofrenia
#mamaschizofrenia tag do obserwowania/blokowania
  • 21
@Malachitowa_Laka_Morza: mam podobnie jak Ty chociaz moja mama co prawda nie ma schizofrenii ale też jest mocno walnięta. Potrafiła mi jako dziecku wmówic że jestem niewdzięczna, że ją krzywdzę i nie szanuję, ciągle zalewała się łzami jaka ona biedna. Kiedyś bujałam sie z tym, że może ma rację, przeżywałam jej ciągłe żalenie się na wszystko i wszystkich. Teraz jak sama mam dziecko uświadomiłam sobie jaki to byl bullshit, jaką była kiepską
@Malachitowa_Laka_Morza: nie żebym wybielał twoją mamę, ale schizofrenia to naprawdę ciężka choroba psychiczna. Dla przykładu John Forbes Nash - będąc chorym podróżował po Europie mimo, iż cierpiał na schizofrenię i uważał, że kosmici zostawiają mu ukryte wiadomości w gazetach.

Widzę w niej manipulantkę, lenia, samolubnego i nieznającego pojęcia miłości krnąbrnego człowieka, który by tylko "dej" brał i nic nie dawał.


Wierzę, że jako córka której matka jest chora psychicznie przeszłaś piekło.
Herflik - @MalachitowaLakaMorza: nie żebym wybielał twoją mamę, ale schizofrenia to n...

źródło: comment_1653249358rVTQOuySTGhmhH6StAqmIi.jpg

Pobierz
@Herflik: jak pije dużo kawy i pali dużo fajek to tragedia bo kawa i fajki jeszcze pewnie pogłębiają jej stan, na kawie i fajach można mieć takie jazdy że człowiek by się nie spodziewał, normalnemu zdrowemu człowiekowi nikotyna i kofeina nie pozwala wyciszyć głosów w głowie a co dopiero komuś zdiagnozowanemu.
@Tryt_on: @Malachitowa_Laka_Morza: o dzięki za zawołanie mnie tutaj, praktycznej wszystko co mirabelka opisała dotyczy też mnie i mojej historii. Matka mi tak samo potrafi wypomnieć, że włożyła pieniądze w moja edukację bo w chorobie wzięła kredyt na 20 tysięcy i kupiła mi segregator z angielskimi ćwiczeniami. I też wszystko usprawiedliwiał choroba a teraz zauważam, że to chyba taki charakter, bo potrafi wbić szpile w najczulsze miejsce. Moja matka też kawa
@manjobanjo: no tak, kredyt też się zgadza. Wzięła na mój aparat ortodontyczny i wypomina mi hajs który - tamtaratam - ona nigdy nie zarobiła! Wszystko co miałam pochodziło z kasy kolejnego jej gacha albo od mojego ojca i dziadków.
W jakiej jesteście relacji? Mieszka jakoś o ludzku, pracuje? Moje największe lęki to to, że zostawi po sobie jakieś długi/chwilówki. Umówiłam notariusza na czwartek aby się wydziedziczyć za życia. Ona miała dzisiaj
@Malachitowa_Laka_Morza: o i też mam wadę zgryzu xD czy Ty jesteś mną? Tylko, że mi matka nigdy nie dała kasy na aparat ale to nie przeszkadzało jej wyśmiewac mnie od krzywozebnych i mówić, że nikt mnie nigdy nie zechce. Moja matka też z 25 lat nie pracuje, dostała rentę na schizofrenię i tak się jej trzyma. Jesteśmy w takiej, że ja za nią ogarniam jakieś opłaty, jak sobie przestaje radzić to
@manjobanjo: no to dużo robisz dla swojej, ja nie mam chyba tyle serca i cierpliwości dla swojej żeby jej zakupy robić. Ona też ma mnie w poważaniu, wyobraź sobie że dzwoniłam do niej przed chwilą i jest w moim mieście, u swojej siostry jeden blok dalej od mojego xD czy chce się spotkać, wyjść na spacer, zobaczyć wnuczki? Nieee kurfa, przyjechała do siostry po tytoń xD