Wpis z mikrobloga

Takie zapytania do doświadczonych tutaj graczy/inwestorów:

1. Gdzie szukacie informacji o sytuacji na giełdzie? Forbes? Jakieś inne magazyny? Czy może jakieś strony internetowe?
2. Na czym opieracie swoje decyzje w zakupie/sprzedaży akcji?
3. na czym polegają te - dla mnie jeszcze - owiane tajemnicą strategie? Mógłby ktoś mi po krótce wytłumaczyć? (p.s. wiem żeby sprzedawać taniej kupować drożej ( ͡~ ͜ʖ ͡°) huehue )
4. Czy inwestując 5k PLN jest w ogóle sens wchodzić na giełde? Czy sobie odpuścić bo zbyt mała kwota?
5. Aktualnie czekam na książkę Finansowa Forteca - czy polecacie z własnego doświadczenia tę pozycję? Pomoże ona w zrozumieniu giełdy?
6. Ile poświęcacie czasu na obserwację giełdy i decyzje o zakupach?

Wiem, że dla większości z was te pytania są błahe, być może kretyńskie. Ale mimo wszystko mam nadzieje że ta część wykopku pomoże ;) Pomożecie?
#gielda
  • 21
@Korandosama:
1. Barrons
2. Badania pokqzuja ze przecietny inwestor ma skutecznosc gorsza od szympansa w wyborze pojedynczych akcji. Kierujesz sie przeczuciem i tyle, nawet spolka o dobrych fundamentach i niskiej wycenie moze spasc bo tak i #!$%@?.
Byleby tylko unikac jakichs spekulacji typu spolki niezarabiajace i bez zadnego planu na to kiedy zaczna zarabiac (jak pltr).
3. Na tym ze nie dzialaja. Jak chcesz cos zarobic to musisz kupic spolke o
2. Badania pokqzuja ze przecietny inwestor ma skutecznosc gorsza od szympansa w wyborze pojedynczych akcji. Kierujesz sie przeczuciem i tyle, nawet spolka o dobrych fundamentach i niskiej wycenie moze spasc bo tak i #!$%@?.


@WiktorekS: @Korandosama: to się włączę

To nie znaczy oczywiście, że sławetne granie na indeksach jest bezpieczniejsze. Nie jest.

Jakbym miał komuś dawać rady, to polecałbym poznać jeden rynek (surowce węglowodorowe, metale szlachetne, polska giełda (ale kilka
@Korandosama:
1. wykop ( ͡° ͜ʖ ͡°), bankier ( ͡° ͜ʖ ͡°), biznesradar, ogólnie "wiadomości ze świata", strona internetowa spółki w którą chce wejść, youtube, książki.
2. 3. ja szukam niedowartościowanych spółek, które mają mało konkurencji albo tej konkurencji jest ciężko wejść na rynek, patrze na jej wyniki finansowe, sytuację makroekonomiczną, perspektywy, czy wypłacają dywidendę...
ale głównie to chyba instynkt ( ͡°
@Filipterka25:

To nie znaczy oczywiście, że sławetne granie na indeksach jest bezpieczniejsze. Nie jest.


Masz Michala i Kube. Michal kupuje etfa na s&p500 a Kuba wybiera 5 blue chipow. Obydwoje wkladaja taki dam kapital i zapominaja o tym na okres czasu lat 20. Ktory z nich prawdopodobniej wyjdzie na tym lepiej?
Ktory z nich prawdopodobniej wyjdzie na tym lepiej?


@WiktorekS: Najpewniej ten od ETF-a, no chyba że kolejne dwie dekady to będzie powolne obumieranie drobniejszych spółek i wzrost dominacji bluechipów. Albo w strategicznie złym momencie wpadnie na recesję. Albo będzie pechowy co do kursów walut w momentach wejścia i wyjścia. Albo dojdzie do innego niespodziewanego zdarzenia. Albo S&P 500 pójdzie w ślady Nikkei. Tego nie wiemy.

Inna rzecz że przyjmowania u nowego
lepiej robic stale ruchy i stale tracic ( ͡° ͜ʖ ͡°)?


@WiktorekS: To też jest informacja zwrotna od rynku - żeby nie tykać, bo to nie dla nas.

Jakiś etap nauki i oswajania się z różnymi kolorkami jest w mojej opinii niezbędny, a lepiej go przerobić na pogrywaniu na sasinówkach za 5k, niż obsrać zbroję na recesję w trzecim roku sumiennego dokupywania ETF-abo się akurat trafiło na
@Korandosama: zrób sobie trzy portfele tak jak Iwuć radzi, dobierając sobie pod to odpowiednie dla Ciebie klasy aktywów, broń Boże ślepo nie naśladując tego co sam Iwuć ma (zakładam, że nawet nie stać Cię na kupno nieruchomości, a u Iwucia to bodajże 50% tego głównego portfela inwestycyjnego).

Na początku do portfela ofensywnego dokładaj kwoty, które jak stracisz to się nic nie stanie. Kompletnym debilizmem bedzie jak od razu wejdziesz na grubo
@Filipterka25: byku, nie da sie wygrac na daytradingu. Mozesz jedynie odwlekac bankructwo w czasie. Po drodze mozesz miec x5, x20, x100, ale na koncu zawsze jest bankructwo.

Po co zaczynac gre skoro zna sie jej zakonczenie?
byku, nie da sie wygrac na daytradingu. Mozesz jedynie odwlekac bankructwo w czasie. Po drodze mozesz miec x5, x20, x100, ale na koncu zawsze jest bankructwo.


@WiktorekS: Jak się gra za cały hajs to tak. Zaorski przykładem kogoś, kto nie umie odejść do stołu albo chociaż wypłacić kasy z konta.

Jak się twardo wypłaca zyski (mamy 5 tysięcy, ugraliśmy stówę, wypłacamy stówę, jutro gramy za pięć tysięcy i tak do usranej
ty wyplacisz kase w odpowiednim momencie i pozniej juz nigdy nie wrocisz do stolika


@WiktorekS: W czasie eksperymentalnego grania DT tak, wypłacałem z grubsza na bieżąco. Od pewnego momentu grałem za sam zysk ze wcześniejszych spekulacji.

Protipem jest świadomość, że na giełdzie można wygrać, można przegrać, ale jednego nie można: stać się milionerem zaczynając od bycia pucybutem.
@Filipterka25:
Co do Zaorskiego to od początku mam wątpliwości czy on, aby już tego nie zrobił (nie chodzi mi tu o życie uczuciowe, bo z tej strony nic o nim nie wiem). Po prostu chłop wydaje się za bardzo ogarnięty, na kompletny brak dywersyfikacji i kompletne przepieprzanie kasy bez posiadania jakiegoś portfela stricte inwestycyjnego (nieruchomości, etfy, może jakieś surowce, czy nawet obligacje EDO).
co zrobisz jak zysk zniknie, bo wtopisz? Przestaniesz grac ( ͡° ͜ʖ ͡°)?


@WiktorekS: Tak. Choć obecnie to niemożliwe - większość skeszowana wczoraj, dziś jakieś zabawy po 1k, poza tym zostały tam tylko obligacje wcześniej robiące za zastaw pod limit OTP. Część będzie wypłacona jutro, ponieważ jak pisałęm na początku - grałem tam za osad na jednym z ROR-ów.

DT to jeden z moich portfeli (portfelów?) do