Wpis z mikrobloga

@AShans: Mil i Vanessa byli jedynymi w miarę normalnymi ludźmi w tamtej edycji. Mil jako jedyny zachował ludzkie odruchy i zdrowy rozsądek w całym szambie które się wylało wtedy. Odpadli niezasłużenie a Jayliza podobno nie przyszli po finał i Jay chyba nawet miał żal do Kuby ze ten myśli o finale. Oni powtórzyli tyle razy że nie final jest najważniejszy że nawet nie sądziłam że pojawi sie taki ból dupy z