Wpis z mikrobloga

@BeZao: Człowiek z zasadami zerwałby wszelkie stosunki z Wisłą Kraków po akcji z niemal upadkiem klubu. Denis ich z kolegami nie zerwał. To mówi wszystko o honorze Denisa i środowiska. Honor to tylko puste słowo które można wrzucić na flagę czy używać w wywiadach przed galami freakowymi.
Podobnie jest u tych anty 60 jak Żurom, wielki wróg konfidentów ale gdy konfident płaci jest już git. Czyli znowu honor ma mniejszą wartość
@BeZao: Wiesz wezwać policję mógł każdy, zwłaszcza że podobno pod halą też nie było spokojnie. No i również ochrona mogła wezwać policję więc Denis jakoś tam mógłby się bronić.
Ciekawe czy Denis podaje rękę Kuźmie o którym wiadomo że aby wyszedł przed galą Gromda, to kilku chłopaków poszło się przyznać do winy, na mieście chodziły słuchy że poszli aby Kuźma mógł wyjść więc jeśli to była prawda to strasznie niehonorowe zagranie