Aktywne Wpisy
Mentis_capta +13
Stało się, po 7 latach odeszła ode mnie narzeczona.
Czułem, że tak będzie, od paru miesięcy był chłód i prawie nie rozmawialiśmy, ja naciskałem, chciałem wiedzieć na czym stoję, i w końcu wiem. Nad przepaścią (╥﹏╥)
Z mojej własnej winy odeszła, i to przyznaję bez zwalania na nią. Trafiła mi się najbardziej poczciwa, szczera, przyzwoita, dobra, mądra i kochana istota, jakiej bym sobie nie mógł wymarzyć.
Ale nie
Czułem, że tak będzie, od paru miesięcy był chłód i prawie nie rozmawialiśmy, ja naciskałem, chciałem wiedzieć na czym stoję, i w końcu wiem. Nad przepaścią (╥﹏╥)
Z mojej własnej winy odeszła, i to przyznaję bez zwalania na nią. Trafiła mi się najbardziej poczciwa, szczera, przyzwoita, dobra, mądra i kochana istota, jakiej bym sobie nie mógł wymarzyć.
Ale nie
Koyanaruu +21
Co czujesz patrząc na to zdjęcie? #kononowicz
Tytuł:
Zapaść. Reportaże z mniejszych miast
Autor:
Marek Szymaniak
Gatunek:
reportaż
Ocena: ★★★★★★★☆☆☆
ISBN:
9788381912525
Wydawnictwo:
Czarne
Liczba stron:
256
Główną siłą reportażu Marka Szymaniaka jest to, że oddaje głos zwykłym ludziom. Eksperci, ze swoimi receptami i przekonaniem o ich słuszności są tutaj dyskretni, znajdują się na drugi planie - nie od dziś wiadomo, że rozdźwięk pomiędzy tym, co jest i tym, co i w jaki sposób powinno być, bywa bardzo duży i praktycznie nie do pogodzenia.
Literacko, książka jest bardzo podobna do poprzedniego reportażu - "Urobionych", najważniejsi są tu ludzie i wypowiedzi, sam autor nie ucieka do "ubarwiania języka", jak czyni to chociażby Filip Springer. W tej pozycji czuć, że autor lubi rozmawiać z ludźmi i cierpliwie czeka na to, co warto w takim reportażu umieścić. Czasem jednak przemyca (i również prowadzi w tę stronę narrację) tutaj problemy typowo "wielkomiejskie", które dla mieszkańców prowincji nie mają większego znaczenia.
Drobnym minusem może być również to, że całość jest odbierana w czarnych barwach. Owszem, los mieszkańców tych wszystkich regionów nie jest lekki, ale wydaje mi się, że potrzebują oni iskierki nadziei. Że jednak w takich miejscach coś się udaje. Do tego, przy obranym kierunku reportażu, czytelnik czasem może odnieść wrażenie, że w tej książce zdecydowaną większość stanowią "narzekacze" - którzy mimo tego, że nie są w stanie pojąć współczesnego świata (z czym wielu ludzi, w tym również ja, miewa problemy), ale nawet nie próbują go zrozumieć.
Jeżeli mieszkasz w dużym mieście i z prowincją masz do czynienia rzadko bądź wcale - polecam. Bo to opowieść o świecie, którego już nie ma. A gdy pochodzisz z zapomnianego przez wszystkich regionu, to tę opowieść słyszałeś już setki razy.
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
#bookmeter #ksiazki #reportaz #czytajzwykopem #reportazbookmeter
Średnia ocena z Wykopu: ★★★★★★★★☆☆ (7.6 / 10) (5 recenzji)
Następne podsumowanie tagu: 2022-07-01 00:00 tag z historią podsumowań »
W abonamentach: www.legimi.pl
Kategoria książki: reportaż, literatura faktu, prasa
Liczba stron książki: 256
Ostatnie recenzje tej książki:
1\. 2022-01-30 - Użytkownik DerMirker ocenił na: ★★★★★★★★☆☆ (8.0 / 10) - Wpis »
2\. 2021-09-29 - Użytkownik faramka ocenił na: ★★★★★★★☆☆