Wpis z mikrobloga

Czemu oceniając "zdanie wykopu" ludzie nie patrzą na plusy i minusy i to co pojawia się w gorących. Jak można zdanie tych mitycznych wykopków opierać na minusowanych komentarzach.

Nie ważne, że 3 tysiące osób zaplusowało wpis jebiący pis. Ważne, że w komentarzach przeważały te popierające pis (oczywiście nie ważne, że każdy miał dziesięć razy więcej minusów, niż w sumie tych komentarzy było). Wniosek jest oczywisty, wykopki są propis. XD