W sumie to #mlm od zawsze przyciągały takich herbatników jak #sebcel.
Ponad 10 lat temu na fali był #fmgroup - jeden z moich dobrych ziomeczków coś tam o tym usłyszał i namawiał mnie, żeby iść na spotkanie z liderem. Ja od razu wyczułem, że to ściema, no ale mój ziomeczek w końcu poszedł z dwoma innymi łbami, wśród nich był nieznany mi wówczas koleś w typie Sebcela, nazwijmy go Patryk.
Na tym spotkaniu lider tego MLM (Leszek W. - być może @renalum kojarzy, potem założył własny MLM, loupre czy coś takiego) powoził chłopaczków swoim mercem w leasingu po mieście i obiecał, że za rok będą mieli takiego samego. Mój kolega na tym etapie też wyczuł, że to ściema, ale Patryk się bardzo podjarał i zaczął w #!$%@? angażować się w to gówno, podobno spamował telefonami rodzinę i znajomych (wtedy FB nie było aż tak powszechne), ciągle #!$%@?ł o jakimś drzewie kontaktów i strukturach - no wpadł po uszy.
Jakiś czas później byłem gdzieś na mieście z moim ziomeczkiem i podbił do nas Patryk, który wówczas jeszcze mnie nie znał - mój kolega zagadał go dla jaj, że niby ja jestem zainteresowanym „wejściem w biznes”.
Kolesiowi odpalił się wtedy jakiś psychotyczny tryb funkcjonowania - zaczął rzucać do mnie hasłami, których go nauczyli na tych sesjach prania mózgu, typu: „wchodząc w strukturę masz 98% na zostanie milionerem, a na etacie - 0%! Po pierwsze zmień sklep!” i tak w kółko. Kazałem mu #!$%@?ć, ale i tak potem znalazł mnie na Naszej Klasie i spamował XD.
Serio #!$%@?, już wtedy etat był dla tych ludzi synonimem niewolnictwa, jak widać do dzisiaj niewiele się zmieniło. FM miało do tego to hasło o zmianie sklepu, przez tego cymbała wryło mi się to w pamięć XD.
Jak potoczyły się losy Patryka? Nigdy z nim już potem nie rozmawiałem, ale z opowieści wspomnianego tu ziomeczka koleś siedział w MLM jeszcze parę lat, nie dorobił się na tym nic oprócz dużych długów, które pewnie jeszcze spłaca.
W końcu został kierowcą ubera, a potem zwykłej taksówki (podobno ma nawet wąsa XD) - kumpel mówi, że chociaż Patryk nie bawi się już w MLM, to nadal wierzy, że można na tym zarobić XD.
PS Aparycja typa trochę podobna do Seby - zakolak z dziwną mordą, ale trochę wyższy i chudszy od Wolfixa.
Bardzo charakterystyczne. Podobną rzecz widziałem kiedyś w Efekcie (obecnie Phinance). W sumie, po przeczytaniu postów @renalum, dochodzę do wniosku, że doradztwo finansowe oparte na rekomendacjach pięknie wypełnia definicję piramidy.
@virgola: Ziomek pokazywał mi nawet jakieś filmiki, gdzie były uroczyście wręczane mercedesy tym diamentowym orchideom, a takie Patryki się do tego pałowały.
@rafalewtrancamsie: @virgola: Już tu kiedyś pisałem, miałem podobną "znajomą", która nawet bodajże w 2015 r. Merca odbierała i nie ukrywam, że robiło to wrażenie. Niezbyt orientowałem się wtedy o co chodzi, ale instynktownie czułem, żeby w to się nie pchać, że nikt nic za darom nie daje, a kasa bierze się z czegoś xD.
Dzisiaj mamy 2022 r. a laska tak za dłużona, że szkoda gadać, nie wiem czy kiedyś
@haosek: Może zrobimy listę co często jest scamem/piramidą: chemia (amway), suplementy diety (herbalife), kosmetyki (avon), doradztwo finansowe (OVB), klikanie w reklamy, garnki, forex, start-up'y, crypto.
@virgola: IMO zastanawia mnie szkodliwość np. takiego AVONu z tego co mi się wydaję nie ma przy tym MLM zbytnio nakręcania o 'bogactwie' itp. itd. dużo osób siedzi w AVONie i zamawia samemu dla siebie, paru osób dookoła - ale nie liczy na wielkie zyski. Chyba, że się mylę to nich ktoś mi powie, jak to wygląda w rzeczywistości.
Jeśli chodzi o avon to osobiście (oprócz tego co w filmach) dodałbym: - koszt czasu przeznaczonego na szukanie, sprowadzania, odbieranie towaru itd. - koszt czasu łapania klienta, - w sumie to nie wiesz czy jest taniej czy nie - zamykasz się na inne kosmetyki - no i ta niezręczność: "chcesz coś z avonu"?
@haosek: Być może nie ma aż takiego #!$%@?. Zwracam uwagę, że piramida Avonu składa się jednak chyba głównie z kobiet. Mam wrażenie, że większości pozostałych przypadków to jednak mężczyźni się wkręcają. Może tu tkwi sekret avonu, że jest jakby łagodniejszy. Ale piramida, to piramida. Mnie rozwala ile ci ludzie tracą czasu na to.
czy istnieje szansa, że jakiś MLM opiera się na w miarę uczciwych zasadach
@0macias0: @virgola: arbonne działa dosyć prężenie w Polsce. Moja szwagierka ma kosmetyczkę która wciska jej byle gówno, zaczęło się od detoksow sojowych a teraz kupiła od niej cały zestaw kosmetyków i jeszcze moją teściową namówiła
Poważnie. Moja matka nawet nie kupuje z FM. Jakbym jej zawiózł, to ok, by zużywała. Ale sama nie kupi. Bo tam ma 2 złote taniej. I 55 razy chciałem ją przekonać, [ale nie poszło - przypis mój] dlatego w tej chwili dałem sobie
@virgola: Najlepsza puenta z tego, "ja mam zmuszać kogoś żeby był bogaty? jak ktoś nie chce?" xD (odnośnie do tych osób co nie chcą się dać przekonać do wejścia w MLM).
Kupione w ciemno za jakieś grosze rok temu, psiknięte dwa razy. Nie mogę znieść tego zapachu, więc robię #rozdajo #perfumy nie wiem tylko czy ten syf można określić mianem perfum
Przesyłkę InPost opłaca wygrywający.
Losowanie dzisiaj o 21.
Udziału nie biorą: zielonki, użytkownicy z tagów pato mma gal
Ponad 10 lat temu na fali był #fmgroup - jeden z moich dobrych ziomeczków coś tam o tym usłyszał i namawiał mnie, żeby iść na spotkanie z liderem. Ja od razu wyczułem, że to ściema, no ale mój ziomeczek w końcu poszedł z dwoma innymi łbami, wśród nich był nieznany mi wówczas koleś w typie Sebcela, nazwijmy go Patryk.
Na tym spotkaniu lider tego MLM (Leszek W. - być może @renalum kojarzy, potem założył własny MLM, loupre czy coś takiego) powoził chłopaczków swoim mercem w leasingu po mieście i obiecał, że za rok będą mieli takiego samego. Mój kolega na tym etapie też wyczuł, że to ściema, ale Patryk się bardzo podjarał i zaczął w #!$%@? angażować się w to gówno, podobno spamował telefonami rodzinę i znajomych (wtedy FB nie było aż tak powszechne), ciągle #!$%@?ł o jakimś drzewie kontaktów i strukturach - no wpadł po uszy.
Jakiś czas później byłem gdzieś na mieście z moim ziomeczkiem i podbił do nas Patryk, który wówczas jeszcze mnie nie znał - mój kolega zagadał go dla jaj, że niby ja jestem zainteresowanym „wejściem w biznes”.
Kolesiowi odpalił się wtedy jakiś psychotyczny tryb funkcjonowania - zaczął rzucać do mnie hasłami, których go nauczyli na tych sesjach prania mózgu, typu: „wchodząc w strukturę masz 98% na zostanie milionerem, a na etacie - 0%! Po pierwsze zmień sklep!” i tak w kółko. Kazałem mu #!$%@?ć, ale i tak potem znalazł mnie na Naszej Klasie i spamował XD.
Serio #!$%@?, już wtedy etat był dla tych ludzi synonimem niewolnictwa, jak widać do dzisiaj niewiele się zmieniło. FM miało do tego to hasło o zmianie sklepu, przez tego cymbała wryło mi się to w pamięć XD.
Jak potoczyły się losy Patryka? Nigdy z nim już potem nie rozmawiałem, ale z opowieści wspomnianego tu ziomeczka koleś siedział w MLM jeszcze parę lat, nie dorobił się na tym nic oprócz dużych długów, które pewnie jeszcze spłaca.
W końcu został kierowcą ubera, a potem zwykłej taksówki (podobno ma nawet wąsa XD) - kumpel mówi, że chociaż Patryk nie bawi się już w MLM, to nadal wierzy, że można na tym zarobić XD.
PS Aparycja typa trochę podobna do Seby - zakolak z dziwną mordą, ale trochę wyższy i chudszy od Wolfixa.
Bardzo charakterystyczne. Podobną rzecz widziałem kiedyś w Efekcie (obecnie Phinance).
W sumie, po przeczytaniu postów @renalum, dochodzę do wniosku, że doradztwo finansowe oparte na rekomendacjach pięknie wypełnia definicję piramidy.
Pranie mózgu w #!$%@?.
Tak. Tania motywacja i powinna się włączać lampka.
@rafalewtrancamsie:
Dzisiaj mamy 2022 r. a laska tak za dłużona, że szkoda gadać, nie wiem czy kiedyś
@haosek:
Może zrobimy listę co często jest scamem/piramidą:
chemia (amway), suplementy diety (herbalife), kosmetyki (avon), doradztwo finansowe (OVB), klikanie w reklamy, garnki, forex, start-up'y, crypto.
Co jeszcze?
Tu masz wytłumaczenie bardziej dla młodzieży:
https://www.youtube.com/watch?v=VVUUbEw_Pm8&list=PLZbXRA2N8lmeHJAiKBPKp0yBNhZIP81N4&index=8
A tu bardziej dla dorosłych:
https://www.youtube.com/watch?v=s6MwGeOm8iI&list=PLZbXRA2N8lmflSxoT4Ucy3EJE8k6HJHjm&index=47
Jeśli chodzi o avon to osobiście (oprócz tego co w filmach) dodałbym:
- koszt czasu przeznaczonego na szukanie, sprowadzania, odbieranie towaru itd.
- koszt czasu łapania klienta,
- w sumie to nie wiesz czy jest taniej czy nie
- zamykasz się na inne kosmetyki
- no i ta niezręczność: "chcesz coś z avonu"?
Porównaj to sobie ze
@rafalewtrancamsie: co ta przenośnia ma znaczyć?
Ciekawe czy już jeżdżą nimi czy jeszcze zostało kilka miesięcy do uzbierania ( ͡º ͜ʖ͡º)
@virgola
@haosek
@Tymajster
Komentarz usunięty przez autora
Ale piramida, to piramida.
Mnie rozwala ile ci ludzie tracą czasu na to.
Moim zdaniem nie, bo założeniem
Co ty, obczaj sobie arbonne w UK, same babki a pranie mózgu takie że głowa mała
Spojrzałem na cennik. Jakis krem za 600zl. Faktycznie sprzedaz w strukturze zapewnia nizsze ceny.
Pokaż jej może te dwa filmy:
https://www.youtube.com/watch?v=VVUUbEw_Pm8&list=PLZbXRA2N8lmeHJAiKBPKp0yBNhZIP81N4&index=8
https://www.youtube.com/watch?v=s6MwGeOm8iI&list=PLZbXRA2N8lmflSxoT4Ucy3EJE8k6HJHjm&index=47
Może uda się uratować. Choć wiadomo nie od dziś, że łatwiej kogoś oszukać, niż wytłumaczyć mu, że został oszukany.
@Mq555:
Dobry Mireczek @mateosz_inbecki ostatnio się dzielił dobrym filmikiem od Leszka W.:
I dokładnie w 58:46 jest wytłumaczone, dlaczego to jest scam.
https://youtu.be/1nQC_FJQaCg?t=3526
Leszek mówi tak: