Aktywne Wpisy
CalibraTeam +20
Jako że nie mam wiele do stracenia poszedłem dzisiaj po podwyżkę. Oficjalnie nazwałem spotkanie w zaproszeniu "Rozmowa personalna" nie rozpisywałem się zbytnio o co mi chodzi jedynie poprosiłem managera o 15-20 minut. Rozmowa była stacjonarnie, ale zwyczajowo wysyłamy zaproszenia na Teams, wiecie o co chodzi.
Moja propozycja to była podwyżka 800zł brutto od nowego roku (tzn. mogłaby nastąpić w pierwszym kwartale 2024). Niestety mój szef się nie zgodził. Wysłuchał mnie i zapytał
Moja propozycja to była podwyżka 800zł brutto od nowego roku (tzn. mogłaby nastąpić w pierwszym kwartale 2024). Niestety mój szef się nie zgodził. Wysłuchał mnie i zapytał
biauekWladcaJajek +304
zasłużyłem na plusa? pierwszy camembert w moim życu. 2 tygodnie ma.
#serowarstwo
#serowarstwo
Dostałem w spadku dom na #!$%@? ale jednak sporo warty. Mam już wstępnie ofertę kupna za 650k. Zastanawiam się co zrobić. Mam 31 lat. Większość życia byłem raczje przegrywem. Prawikiem nie jestem ale skończyło się na 1 związku trwającym 1,5 roku. Mam niewielkie mieszkanie także jest gdzie mieszkać. Ten dom i ta lokalizacja nie podoba mi się za bardzo więc i tak go sprzedam pewnie. Pytanie tylko jak wykorzystać te środki ze sprzedaży.
1. Zakup większego mieszkania/domu. Tylko po co? I tak będę w nim siedział sam i oglądał ściany.
2. Zainwestować żeby pomnożyć. Nawet jeśli uda się pomnożyć to pewnie max x2 w perspektywie kilku lat. I dalej pytanie po co? A ryzyko straty wcale nie takie małe.
3. Podzielić się z rodziną. Mam 3 siostry które mają rodziny. Pewnie im by się przydała dodatkowa kasa ale czemu mam im dawać jak nawet żadna nie raczy złożyć mi życzeń na urodziny. Poza tym mają mężów i biedy nie klepią.
4. Wyjechać za granicę i próbować ułożyć sobie życie. W grę wchodziłyby biedniejsze kraje typu Filipiny, Indonezja czy Tajlandia. Za taką sumę pewnie bym przeżył długo na fajnym poziomie. Do tego pracuję zdalnie więc nie szło by tylko z kupki.
5. Rozpierdzielić wszystko i odbić sobie stracone lata. Znaleźć jakąś utrzymankę za 15k miesięcznie, czyli starczyłoby prawie na 4 lata. W jakimś stopniu odbiłbym sobie te lata posuchy a i pewnie bliżej 40tki to będzie libido spadać więc nie ciagłoby mnie już do takich zabaw w przyszłości.
Wiem że będziecie pisać że lepiej odłożyć na kupkę niż przewalić ale ja mam za co żyć. Zarabiam całkiem nieźle i nie odczuwam potrzeby gromadzenia majatku bo niby dla kogo. Zdechnę to państwo zabierze nieruchy i odda jakiejś patologii.
#niebieskiepaski #rozowepaski #spadek #finanse #pieniadze #przegryw #sponsoring #seks
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62a4aed0f3865b11a5d41ac6
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
Komentarz usunięty przez moderatora
Powiem dobrą radę, nie wymieniaj mieszkania na wieksze ale może na takie w lepszej okolicy? Bliżej centrum na przykład.
A jak nie interesuje cie gromadzenie majątku to pobaw się w sponsoring. Znajdź fajną dziewczynę którą polubisz i jej pomozesz. Taką co będzie tylko z tobą się spotykać Nie trzeba 15k na miesiąc, mozna taniej.