Wpis z mikrobloga

@Xaromiredes: Layton przehajpowany, Herod ulep w klimatach Pure Havane, ale bardziej słodki.

Layton Exclusif nie próbowałem, ale chyba @alvaro1989 mi tu pisał, że jest lepszy od podstawowej wersji.

Na pewno wszystkie PdM, które wąchałem (to co wyżej plus Percival i Carlisle) miały jeden wspólny mianownik - czuć było dobrą jakość składników.
@Xaromiredes Layton i Pegasus exclusif są według mnie gorsze od oryginału i nawet nie warto testować. Moim zdaniem Pegasus jest lepszy od Laytona ale na jeśli chodzi o jakość to PDM nie powala.

Najlepsze co testowałem od PDM to Oajan ale on ma również dobre alternatywy.

Jeśli chcesz PDM to spróbuj klony bo są całkiem dobre. @NiedzwiedzBilly ma rację, spróbuj Detour ( ͡° ͜ʖ ͡°) Armaf Craze jako
@Xaromiredes: Z mojej strony mogę powiedzieć, że z trwałością dupy nie urywają. Layton exclusif mi się podoba dużo mniej niż zwykły layton, jest przekombinowany. Pegasusa kocham, heroda tez - ale ten drugi trwałość ~6h, wiec średnio.
@Xaromiredes: jak widać ile osób, tyle opinii ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja mam Laytona, cały flakon więc to już powinno mówić za siebie. Osobiście uwielbiam. Nie rozumiem tych wyżej co czepiają się trwałości czy jakości. Layton to mój najmocniejszy zapach. A mam ich trochę. Trwałością przebija perfumy, które powszechnie słyną z mocarnych parametrów. Może mnie się trafił taki batch akurat. Mam odlewkę Exclusifa i też mi się