Wpis z mikrobloga

Naszło mnie trochę na przemyślenia odnośnie protestu #blokujemyorlen #orlen #protest i dlaczego tak mało ludzi się na nim pojawiło. Wszystkie moje przemyślenia będą na bazie protestu w #dabrowagornicza i tego jak to tam wyglądało, a raczej jak nie wyglądało.

1. O proteście dowiedziałem się przypadkiem ze strony blokujemyorlen.pl i w sumie znałem tylko godzinę i miejsce. Żadnych szczegółowych informacji tj. co robimy, jak robimy, w jaki sposób. Przyjechałem dokładnie prze 15:00, ale nic się nie działo. Zaczekałem z 10 minut zanim sytuacja się rozkręciła, ale organizacyjnie było naprawdę bardzo słabo, a już nie mówię o rozgłosie tego wydarzenia.
2. Towarzystwo jakie przyjechało i protestowało też wiadomego pochodzenia koszulka „***** PIS” czy puszczanie muzyki w tym samym tonie..mógłbym strzelać, że Ci sami ludzie byli z pod znaku szurów antyszczepionkowych. Ja jako człowiek myślący nie chcę się z nimi utożsamiać, ani utożsamiać z PISem i cenami na stacjach. Niby masz ochotę wyrazić swój protest, ale potem jedziesz i widzisz jakie tam jest towarzystwo i Ci się odechciewa.
3. Oczywiście zbijanie kapitału politycznego przez opozycję. Niby oddolna inicjatywa ludzi, ale jakiś polityk oczywiście się pod to podepnie. 20 minut zdjęć, 10 minut wywiadów…z 3-4 podstawione osoby i po niecałych 60 minutach mając wymówkę odnośnie „dzieci” i ciężkiego dnia się jedzie dalej, a potem wrzuca po proteście zdjęcia i wywiady. Oczywiście do wywiadów brani ludzie z punktu 2, a ich wypowiedzi w odpowiedni sposób ucinane, a jak odchodzą i nie są w zasięgu wzroku to ciśnie się z nich bekę - taka polityka, taka opozycja. Na wspominanym proteście była to dokładnie posłanka PO. Po tym jak Pani pojechała odjechały ~3-4 samochody, które pod publiczkę płaciły groszami.
4. Powiązane z 1, ale brak organizacji strasznie bolał. Tak naprawdę nie wiadomo było co robić. Jeździć w kółko, płacić groszami, tankować odjeżdżać i tak w kółko…no totalnie 0 organizacji i informacji. Mógł ktoś mieć megafon i powiedzieć co robić. Jeśli ktoś już zaznaczył, że protest jest na stronie to mógł to ogarnąć w jakiś lepszy sposób…szkoda.

Ogólnie to jestem zmieszany. Chciałem uczestniczyć w czymś oddalonym bo wiem, że trzeba „coś” zmienić „pokazać sprzeciw”, ale z drugiej strony jak ktoś ma zbijać na mnie kapitał polityczny, a pojawiać się na chwilę, żeby zrobić fotki i wywiad, a jeszcze z trzeciej towarzystwo, a może brak organizacji albo informacji jak to powinno wyglądać, szkoda…a człowiek się łudził, że będzie jak z ACTA.

#ekonomia #pis #bekazpis #orlen #strajk #protest #codziennacenapaliwa
  • 1
@toshibaas:

że Ci sami ludzie byli z pod znaku szurów antyszczepionkowych. Ja jako człowiek myślący nie chcę się z nimi utożsamiać, ani utożsamiać z PISem i cenami na stacjach. Niby masz ochotę wyrazić swój protest, ale potem jedziesz i widzisz jakie tam jest towarzystwo i Ci się odechciewa


Taki niby mądry i oświecony a "ci" wielką literą pisze nie zwracając się do kogoś.