Wpis z mikrobloga

@brednyk: La Vita è bella, finałowa scena.
Widziałem wiele z wymienionych w wątku filmów - za dzieciaka całego ówczesnego Dragon Balla (DB, DBZ, DBGT), widziałem Skazanych na Shawshank, Zieloną Milę, widziałem Króla Lwa, widziałem Gladiatora....
I żaden z tych filmów nie wywołał u mnie nawet w połowie takich spazmów, jak zakończenie "komedii o Holokauście" Benigniego.
Ultimator - @brednyk: La Vita è bella, finałowa scena. 
Widziałem wiele z wymieniony...

źródło: comment_1655289164NDEFUgBuANum9FqiYQ6hph.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@ForFun022: Bellick z największego sk*rwiela stał się mega sympatyczną postacią, po której uroniło się łezkę. Jeden z niewielu plusów 4 sezonu Prison Break. Dla mnie on, Mahone i T-Bag pociągnęli cały sezon.
  • Odpowiedz
@Ultimator: o tak, ten film widziałem dwa razy. Przy pierwszym podejściu ryczałem jak #!$%@? na koniec. Przy drugim w połowie filmu już miałem łzy w oczach jak wiedziałem gdzie to zmierza ( ͡° ʖ̯ ͡°) swoją drogą film jest 11/10
  • Odpowiedz