[Kot-Pin]

Weekend 6 rano na wykopie to jest taka godzina, w której ludzie z depresją kładą się spać (żeby nie zaspać na wstawanie o 15), a ludzie szczęśliwi i pełni życia wstają napisać że jadą 30000 kilometrów rowerem xD #dziendobry

[euklides]

@Kot-Pin no elo, ja już po lekkim tripie :))

[enron]

@Kot-Pin: potwierdzam

[Ka4az]

@Kot-Pin: @enron: @euklides:

Szczerze, fajnie się wam jeździ w taki cholerny upał? XD

[swinkapl]

@Kot-Pin potwierdzam. Od 8 na rowerku xD

[Finesta]

@Kot-Pin: I są jeszcze ludzie który kończą swoje wyjście na jedno piwko ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Adammik]

Szczerze, fajnie się wam jeździ w taki cholerny upał? XD

@Ka4az: ja jak byłem w formie to bardzo wyczekiwałem gorących dni, najlepiej mi się jeździło. Przede wszystkim zero zastanawiania się, czy brać dodatkowo coś długiego, a może coś tylko na wiatr, zapewnić tylko odpowiednią ilość wody i jazda gdzie oczy poniosą!

[K-S-]

@Kot-Pin: rower to jest dobry pomysł

[Alfiarz]

@Kot-Pin: akurat z tym rowerem to nie jest takie oczywiste bo jest moda na spierdotripy

[wojciech_s]

@Kot-Pin: ja wstałem o 9 żeby sobie o 12 wyjść na rower. Co jest ze mną nie tak

[K.....z]

@Kot-Pin: wrzucicie tego gifa od rumuna?

[Krupier]

Szczerze, fajnie się wam jeździ w taki cholerny upał? XD

@Ka4az:

Po lesie zajebiście.

[Yamikaze]

@Kot-Pin: No hej - ja po małej wycieczce rowerem do osiedlowej siłowni na wolnym powietrzu :v
Teraz tylko wymienić oponki bo są już łyse :v

[msichal]

@Kot-Pin: a ja się budzę z lekkim kacem i mi przykro że nawet w sobotę nie mogę się wyspać chociaż te 8h

[T.....x]

@Kot-Pin: tez już po

[Polityq]

@Kot-Pin: jakby byli szczęśliwi to nie musieliby informować o tym obcych ludzi, żeby się podbudować. To jest nieme wołanie o pomoc.

[Tytys_Bomba]

Ja od 8 kosze trawnik, sąsiedzi mnie uwielbiaja

[TMP_2137]

@Kot-Pin: kupiłem sobie szosowke, ale #!$%@? okazało się silniejsze, nie dla przegrywa #rowerowyrownik

[enron]

@Kot-Pin: @enron: @euklides:

Szczerze, fajnie się wam jeździ w taki cholerny upał? XD

@Ka4az: ja tylko biegałem. Zaspałem jak diabli, bo wybiegłem dopiero o 6:50 zamiast planowane 2h wcześniej xD ale i tak było przyjemnie