Wpis z mikrobloga

Mircy i Mircowe, wiem że jest tu spora grupa posiadaczy dzieciaków.
Ostatnia głośna sprawa z pozostawieniem dziecka w samochodzie nie dawała mi spokoju.
Są na rynku rozwiązania w formie klamry na pasy i czujnika wpiętego do OBD2.
Dają info o pozostawieniu dziecka po zgaszeniu silnika, o rozpięciu pasów albo po prostu zbyt wysokiej temperaturze w pojeździe.
Jestem ogarnięty, ale #!$%@?ę - kupuję tę klamrę.
Jest kilka rozwiązań na rynku, na pewno warto o którymś warto pomyśleć.

Od siebie dodam, że każdy kto twierdzi "Jak ona mogła #!$%@? tak zrobić??? Co za ameba" - to chyba nie ma pojęcia co mówi, albo poranna ilość zajęć i rzeczy do ogarnięcia to dla niego fikcja i fatamorgana.

#dzieci #motoryzacja #rodzice #samochody #bezpieczenstwo
  • 11
@Kombajn_Bizon_:

Dajesz sam sobie gwarancję, że sam ZAWSZE przed wyjściem z samochodu spojrzysz w nie?

Tak synek daje ci gwarancję, że wioząc dziecko co jakiś czas patrzę co robi a nie myślę o dupie Maryny.

Czyli Cię synek #!$%@?ło... Gówno wiesz, w nogach śpisz.


Gówno to wiesz ty bo jak widać dzieci nie posiadasz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Kombajn_Bizon_: ale co Ci da ta klamra? Jeśli jesteś w stanie przegapić zostawienie dziecka to tym bardziej jakiś komunikat.

Ja jestem bardzo rozkojarzony, jestem w stanie zapomnieć o wszystkim. Wielokrotnie zostawiłem otwarty garaż na noc, czasem razem z bramą, otwarte okno w samochodzie, zapalone światło w biurze, rękawiczki w autobusie, plecak u lekarza, kask w wózku sklepowym... ostatnio jak niosłem mięso do zamrażarki to zostawiłem je na blacie obok, no nie
@Dionizja:

wszystkie foteliki widzisz w lusterku? Jak tak to daj model auta - w Zafirze widać max 1,5

Tak, wystarczy lekko ruszyć głową, nawet w Zafirze. To nie jest trudne. Chyba, że co byś nie robiła widzisz tylko jeden fotel z tyłu to wróć do tego co napisałem i prawidłowym ustawieniu lusterka. Następna kandydatka na matkę roku
@hitherto: Stary opisałeś moją sytuację 1:1, i dokładnie mam to samo, co chwilę mam kontakt z synem jak go wiozę, pytam się go o coś, patrzę co robi itp. Druga sprawa, jak przez 8h może nie wpaść do głowy, że dzisiaj nie byłem przecież w żłobku, że coś przeoczyłem, nie pomyśleć przez 8h o tym co tam u dzieciaków, żadna lampka nic, mi się ta historia kupy nie trzyma mocno, bo