Wpis z mikrobloga

@trujacybluszcz: Ale wiesz ze te konie w większości żyją tylko wlasnie do ciągnięcia powozów?? Wiesz ze takim #!$%@? było wielu dziadków w tym mój, którzy całe pole uprawiali końmi? Tez było lato i tez się koń grzał, dostawał wodę, owies i zaraz znów w drogę, No sorry nie ma lekko, a te wynaturzone postawy co to się boje konia ile wlezie bo nie wstaje czy dalej nie jedzie to jest kejs
  • Odpowiedz
było wielu dziadków


@Pelen_watpliwosci: i dziadek tak tyrał koniem aż mu zdechł? Czy raczej rozumiał, że ma o niego dbać i nie #!$%@?ć na amen przy pierwszej okazji, bo inaczej sam będzie musiał ciągnąć furę?
  • Odpowiedz
@trujacybluszcz: Ale wiesz, że konie w Krakowie dziś mają wolne właśnie z powodu upału?

@PiersiowkaPelnaZiol: Nie potrzeba im żadnych silniczków. Konie jeżdżące po rynku na jeden dzień pracy mają 2-3 dni odpoczynku, więc poważny dorożkarz, który chce jeździć po rynku musi mieć kilka/kilkanaście koni, żeby móc być codzienie na rynku.
  • Odpowiedz
@k8vonG: @Mr_3nKi_: dokładnie jeszcze bym zakazał w stadninach jazd i skakania przez przeszkody w takie upały, może te konie nie ciągną wozów ale tez zapierdzielajcie z dzieciakami/dorosłymi na pełnym słońcu
  • Odpowiedz
@Mr_3nKi_: dokładasz się do zniewolenia i męczenia. Tutaj koników Ci szkoda bo po prostu masz przed oczami ich cierpienie, zamiast jak w przypadku kotlecików czy serka już gotowy produkt eksploatacji bezbronnych stworzeń.

Dobrze, że zauważasz męczenie koni. To już jakiś krok w dobrą stronę. Ale jeśli jednocześnie nie masz problemu z jedzeniem produktów odzwierzęcych to gardzę, bo to szczyty hipokryzji.
  • Odpowiedz
zamiast jak w przypadku kotlecików czy serka już gotowy produkt eksploatacji bezbronnych stworzeń.


@LumiereApacz: Mmm, zrobiłem sie głodny ()

dokładasz się do zniewolenia i męczenia.


W jaki sposób? Tylko dlatego, że jem kotleciki? Rozumiem, że wszystkie zwierzęta podawane na talerzu były maltretowane, wykorzystywane do prac fizycznych w upale w celach zarobkowych przez janusza?

zamiast jak w przypadku kotlecików czy serka już gotowy produkt eksploatacji
  • Odpowiedz
Rozumiem, że ty jesz wyłącznie owoce i warzywa? Musisz być okazem zdrowia.


@Mr_3nKi_: dokładnie tak, jestem weganką. Nie jestem okazem zdrowia, bo mam choroby autoimmunologiczne zdiagnozowane jeszcze jako mały bombelek wszystkożerca ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I tak, zbilansowana dieta wegańska jest nie tylko w pełni zdrowa, co często zdrowsza od diety zawierającej produkty odzwierzęce.

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/19562864/

W jaki sposób? Tylko dlatego, że jem kotleciki? Rozumiem, że wszystkie zwierzęta
  • Odpowiedz
Słuchaj, kocham wszystkie zwierzęta, ale jeść też coś trzeba. Nie uratujesz wszystko i wszystkich. Teraz tak pi#$%lisz, ale jakbyś nie miał co jeść i zostałby ci jedynie żywy kurczak, to byś sie #!$%@? nawet nie zastanawiał, wiec przestań pi#$%olić.


@Mr_3nKi_: w ogóle popatrz jaki jesteś agresywny.
  • Odpowiedz