Wpis z mikrobloga

Witam mirki i mirkokoksy jest sprawa tego typu ,że ważyłem 76 kg przy 187cm wzrostu i sądziłem,że jestem chudy więc postanowiłem przytyć ( myślałem,że zmieni to moja sylwetkę) ,ale teraz mając 85kg sylwetka jest taka sama,a doszedł tylko jeszcze większy brzuch ;_;
Jem około 4k kalorii dziennie
Na internecie znalazłem,że mam sylwetkę "skinny fat" - i w sumie to by się zgadzalo .
Jest ktoś kto by mi pomogl z rozpoczęciem przygody z ćwiczeniem ( nigdy nie byłem na siłowni i praktycznie nigdy nie ćwiczyłem)

Jest sens ćwiczyć w domu czy lepiej odrazu na siłownię ? ( trochę się wstydzę iść na siłkę bo nie wiem co i jak :/ )
Jakie ćwiczenia? Szukałem na necie i do mojej sylwetki pisze ,żeby robić treningi siłowe, ale ja nawet nie wiem jakimi ciężarami i ile powtórzeń ( jeśli na siłowni)
Lub jak wykonywać takie ćwiczenia w domu ( czy to w ogole jest możliwe)

  • 7
@Addek15: Dlaczego biceps miałby urosnąć skoro go nie ćwiczyłeś? Mięśnie rosną przy nadwyżce kalorycznej, ale podstawową kwestią jest obecność bodźca w postaci ćwiczeń. Generalnie zrobiłeś najgłupszą rzecz, jadłeś dużo nie ćwicząc, czyli po prostu cała nadwyżka szła w tłuszcz. Tu nie ma większej filozofii. Nawet gdyby urósł Ci biceps, to najprawdopodobniej byłoby to spowodowane wyłącznie nagromadzeniem w tym miejscu tkanki tłuszczowe
@Addek15: I przytyłeś :) A tak serio, jeśli chcesz spodziewanych przez siebie rezultatów, to musisz dołożyć trening siłowy. Plany które są podane w pierwszym komentarzu będą spoko. Niestety, ale nic nie przychodzi tak łatwo jakbyś się tego spodziewał