Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Dziś moja dziewczyna rano wyjeżdżała do rodziców na weekend. Strasznie się pokłóciliśmy o jakąś pierdołę. Z resztą tak jest cały czas od pół roku. Ona chyba jest jakaś toksyczna. Wszystko traktuje jak atak na siebie. Powiem cokolwiek, co nie zgadza się z jej punktem widzenia to jest foch, obrażenie się, krzyki, wypominanie mi wszystkiego co źle zrobiłem przez ostatnie pół roku, oczywiście wspomnienie, że ona to by się inaczej zachowała w tej sytuacji. Później oczywiście ciche dni, karanie ciszą, aż do momentu jak się przyznam do błędu i przeproszę. Wtedy znowu jest słodką i kochaną dziewczynką. Przez to boję się cokolwiek mówić w jej obecności, zatajam różne rzeczy bo boję się, że tak zareaguje. Ja rozumiem, że może jej się coś nie spodobać, albo może się jej zrobić przykro, ale to nie powód do ataku na mnie. Tylko do normalnej rozmowy, albo zakomunikowania co się nie podoba. Teraz już stwierdziłem, że mam tego dość. Jak wróci to się z nią rozstaje, bo tak się nie da żyć. Ja się boję już być sobą przy niej. Tylko, że bardzo się boje samotności. Zostałem na weekend sam i nie wiem co mam zrobić, przykro mi, na niczym się nie mogę skupić. Przeprowadziłem się do tego miasta dla niej, nie mam tu żadnych znajomych, żadnej rodziny. Marzę już tylko, żeby stąd wyjechać, ale jeszcze 2 tygodnie muszę się tak męczyć.

#feels #zwiazki #logikarozowychpaskow #rozstanie

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62bedd9b787d764595312bb5
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 10
@AnonimoweMirkoWyznania: Baba z twardym charakterem, co zrobiła z ciebie swojego poddanego. Na szczęście z tego wychodzisz. Tylko uległe dziewczyny.

Nie bój się samotności. Skoro decydujesz się na taki ruch, to jesteś nieszczęśliwy w związku.
@AnonimoweMirkoWyznania:
Jest chora.
Zachorowała.

Wiele kobiet zaczyna na to chorować.
To choroba cywilizacyjna.
Bardzo trudno uleczalna.

Niestety, ten świat ma chorego ducha, i zaczynamy chorować wszyscy.
Faceci i kobiety, dzieci, starsi, wszyscy są chorzy.

Tylko jeszcze tego nie wiedzą,
wypierają to, zwalają winę na wszystkich i wszystko dookoła.
No cóż, w końcu mają do tego prawo.

Choroba cywilizacyjna to zbiór zaburzeń.
A jest ich już spora liczba ogółem.

Co mam Ci
czywiście ciche dni, karanie ciszą, aż do momentu jak się przyznam do błędu i przeproszę. Wtedy znowu jest słodką i kochaną dziewczynką. Przez to boję się cokolwiek mówić w jej obecności, zatajam różne rzeczy bo boję się, że tak zareaguje.


@AnonimoweMirkoWyznania: krótka droga do nerwicy i fobii... musisz od niej odejść bo to toksyk...