[S.....e]

#literatura #jezykpolski #pisanie #polszczyzna #czytajzwykopem
Hej. Czy ktoreś zdanie poniżej ma sens? Czy to dobrze brzmi, książkowo? Czytaliście takie w książkach? Bo nie mogę znaleźć w google użycia i tak wątpię czy można połączyć to w ten sposób.

Uważał, że największą sławę przynoszą ludzkie tragedie.

Uważał, że to ludzkie tragedie dają największą sławę.

Uważał, że największą sławę zyskuje się dzięki ludzkim tragediom.

Uważał, że to ludzkie tragedie przysparzają najwięcej sławy.

Uważał, że najwięcej sławy przysparzają ludzkie tragedie.

[ZenoChame]

@Sharlene: wszystkie brzmią spoko, z czego trzecie jest moim ulubionym

[S.....e]

Dziękuję <3

[N.....y]

@Sharlene ta:
W piękny poranek majowy wytworna amazonka, siedząc na swej kasztance, jechała alejami lasku bolońskiego

[pod_sloncem_szatana]

@Sharlene: W zasadzie wszystkie są OK, przy czym mam wrażenie, że niektóre mogą mieć nieco inny odcień znaczeniowy – w zależności od tego, czy przyjmiemy, że te tragedie obejmują też zdobywającego sławę, czy jest to sława zdobywana dzięki tragediom innych ludzi.

[S.....e]

@pod_sloncem_szatana: zależy mi na tym ostatnim, czy któreś brzmi najbardziej w tym stylu?

[pod_sloncem_szatana]

@Sharlene: Kiedy pierwszy raz przeczytałem te zdania, to trzecie wydało mi się najbliższe tej interpretacji, a więc, że ktoś zdobywa sławę dzięki tragediom innych. Ale potem miałem wrażenie, że każde da się pod to podpiąć.

Być może konstrukcja z przyimkiem na byłaby bardziej jednoznaczna: Uważał, że największą sławę zyskuje się na tragediach innych ludzi. A już zupełnych niedomówień nie będzie w takim zdaniu: Uważał, że największą sławę zyskuje się, wykorzystując tragedie

[S.....e]

@pod_sloncem_szatana: Tak, samo z siebie. Dziękuję <3 Rozjaśniłeś mi i rzeczywiście lepiej brzmi z na.

Byłbyś świetnym redaktorem :D