Wpis z mikrobloga

W poszukiwaniu techniki - Powrót do podstaw (część 2)
Ostatnio zastanawiałem się czy testy rzeczywistości mają sen ale pomyślałem że mogę nie mieć całkiem racji, tylko że testy powinny istnieć wobec mindsetu "dana rzeczywistość może nie być prawdziwa" (wiem, to było już dawno tłumaczone - dzięki znów @Trewor @Dreampilot kiedyś chyba w dyskusji o tym mówiliście) co w przeciwieństwie do książek (Kopydłowski) czy e-booków (Błaszczyk) gdzie tłumaczone jest to jako odruch może dać efekt ale wciąż, żeby wykonać test musiałaby wystąpić jakaś wola związana z tą niepewnością która by pozwalała test wykonać albo rzeczywiście musiałoby to wystąpić jako odruch związany z niepewnością, tylko że szanse że mózg kóry kontroluje sen (przypominam, że świadomość jest wyłączona i jakby jedziemy na autopilocie) do tego dopuści.
Jak zwykle mogę się mylić ;)
Też tak ostatnio myślę, że chciałbym zwiększyć szanse bez suplów, chciałbym spróbować #medytacja ale jak zawsze mam słomiany zapał i małe chęci (ale udało mi się kilka razy) + to trochę zniewaga dla tego procesu używanie go jedynie w tym celu. Myślę też o jednym z moich poprzednich znalezisk o wywoływaniu #paralizsenny i wykorzystywaniu go. Tych ścieżek spróbuję się trzymać
Do zobaczyska następnym razem i pijcie dużo wody ;)

#swiadomysen #swiadomesny #oneironautyka #swiadomesnienie #ld #luciddream #sen #sny #psychologia #rozwojosobisty #rozwojosobistyznormikami #medytacja
  • 18
@billuscher: Tak. Większość różnych źródeł nie tłumaczy Mindsetu ponieważ uważa się, że niejako jest to "self-explanatory term", nie wymagające wyjaśnień i stosuje się ogólne "tłumaczenie" jako zaangażowanie/emocje/przekonanie, podejście/nastawienie mentalne. Jest tu wiele elementów wrzuconych do jednego worka jako nastawienie/ mentalność wobec czegoś. A więc bezpośrednio nie ma technicznego opisu "how to" co do Mindsetu i jest co najwyżej ogólna charakterystyka, jako zalecenia gdzie szczegóły masz ogarnąć sam.
Oczywiście Mindsetów zależnie od
chciałbym spróbować #medytacja ale jak zawsze mam słomiany zapał i małe chęci (ale udało mi się kilka razy) + to trochę zniewaga dla tego procesu używanie go jedynie w tym celu


@billuscher: To nie żadna zniewaga ponieważ medytacja to tylko technika, narzędzie. Już w starożytności różne systemy myśli filozoficznej i religijnej wykorzystywały te techniki tworząc swoje ich wersje. Każdy praktykujący jogę snu wykorzystuje medytację jako właśnie narzędzie.
Medytacja jest wykorzystywana w
  • 1
@Dreampilot no masz racje chociaz chodzilo mi bardziej, ze dla buddystow / hinduistow medytacja byla narzedziem do rozwoju a wykorzystanie do celow osiagniecoa stworzenia swiata w ktorym ja jestem Bogiem nie wiem czy to nie egoistyczny cel z mojej strony.
Ale zgadzam sie sto procent z tym co mowisz :)
@dan-kamynski: W WILD musisz czekać na zgodność cyklu od momentu wybudzenia jako kontynuacji, aż do wystąpienia kolejnego REM. Czyli prawie 1,5 godziny. W VILD, aktywność, uważność trwa w różnych działaniach, które nie wymagają ciągłej koncentracji ponieważ już samo utrzymanie obrazu, kilku postaci itp. jest takim utrzymaniem. Dalej jak zaśniesz w trakcie, czy zaczniesz czekać, aż zaśniesz to i tak, efekt utrzymania uważności z wizualizacji wciąż wpływa na fazę REM.

  • 0
@Trewor tzn trzeba miec tez dobra wyobraznie i bardzo silna koncentracje na wizji ale za to w WILD jak nie ma s8e silnej koncentracji to moze przepaść szansa bo zasniesz normalnie
@billuscher: W obu nie można za mocno się koncentrować, a trzeba zachować rodzaj wyważenia odczuć i ruch uwagi, zwykle w pętli(WILD) np. przejścia uwagi między częściami ciała itp. W wizualizacji także i nie jest to kwestia jakiejś mocnej wyobraźni, a bardziej odczuć, aranżacji i ruchu uwagi.
Także to, co robi się przed położeniem ma wpływ na Indukcję LD, choć może wydawać się niepowiązane.
Osobiście nie jestem aż tak zadowolony z jakości
W WILD musisz czekać na zgodność cyklu od momentu wybudzenia jako kontynuacji, aż do wystąpienia kolejnego REM. Czyli prawie 1,5 godziny


@Trewor: Nie trzeba na nic czekać.
W ostatnich dwóch godzinach snu zmienia się ilościowy udział faz snu. Skraca się faza slow wave a nawet jest zupełnie nieobecna i zaczyna dominować faza REM. Wtedy mogą wystąpić tzw. 'brief awakenings' kiedy śpiący budzi się z fazy REM do stanu czuwania i następnie
Założyłem czekanie jako "tradycyjny" WBTB z wstaniem. Ten motyw co opisujesz to są tzw. "mikro wrzeciona", wybudzenia, które występują m.in. w REM. Podajesz ten moment jako wybudzenie z różnej przyczyny, dysonans, zakłócenie snu w okolicy REM bez wstawania i w jeszcze tak ledwo kontaktując kontynuujesz spanie czy jakieś techniczne proste skupienie, utrzymanie uwagi.
Tak to też mam co jakiś czas, że gdy się wybudzę, ale nie wstaję, spojrzę na zegarek i przysypiam