Wpis z mikrobloga

  • 0
Brat kupił mieszkanie, rok bud. 2014, nowe budownictwo, 3 pokoje od (wydaje się) normalnej rodziny. Problemem jest zapach w wejściu. Śmierdzi takim "nie wietrzonym" mieszkaniem - ale tylko na wejściu - w holu. Od początku był taki zapach ale różnie ludzie mieszkają i zazwyczaj po remoncie znikał i później pachniało docelowymi "mieszkańcami". Tu na ściany nakładany był grunt oraz dwie warstwy farby, na sufit też. Gres wyszorowany Tytanem i kilkoma innymi środkami od podłóg. Szafa przejrzana i rozebrana do każdej deski. Na klatce zapach kwiatków na łące. O #!$%@? chodzi? #dom #pytaniedoeksperta #budowadomu #majsterkowanie #diy #remontujzwykopem #remont
  • 12
  • Odpowiedz
@art212: ozonowanie powinno załatwić sprawę. Maszynkę idzie kupić za około 100-150zl. Tylko podczas ozonowania trzeba opuścić miejsce+ usunąć zwierzęta i rośliny z tego pomieszczenia ,bo mogą tego nie przejść dobrze, a i po ozonowania porządne wietrzenie. Jeśli przesadzacie to zapach ozonu może utrzymywać się przez jakiś tydzień ;). Więc na początek radził bym delikatniej to przetrzymać.
  • Odpowiedz
  • 5
@art212 Jak ma podwieszany sufit, to może ktoś go (poprzednich) tam z góry zalał? Jak są w suficie świecące „oczka” to wyjąc jedno i próbować węszyć. U nas w bloku kiedyś dawało tez spod brodzika albo odpływu z pralki. Był delikatny przeciek z pralki i szło pod brodzik.
  • Odpowiedz