Wpis z mikrobloga

@strzelec-wiborowy: nie to żebym bronił kochanego prezesa bo szczerze karakana nienawidzę, ale wiecie wgl o co mu chodziło? O ceny i koszty życia w Niemczech, czyli taki prosty przykład - masz 3000zł w polsce i kupujesz sobie jakieś tam rzeczy i usługi za całą tą kwotę. Potem jedziesz do Niemiec i kupujesz te same rzeczy i usługi, rachunek za nie wychodzi 1000euro, a nie 630euro wedle kursu. Chodziło mu o realną