Wpis z mikrobloga

Nie mogłem się nacieszyć finałem, bo cały czas człowiek czuje pod skórą, że coraz bardziej z genialnego serialu zmienia się to w tasiemca, z powodu ciągłych retrospekcji głównych postaci. Pierwsze parę odcinków było świetne, gdyż przedstawiały jedną zasadę ,,supków nie da się pokonać, będąc jednocześnie moralnym człowiekiem", końcówka w sumie wyjebuje to wszystko do kosza a nasze postacie charakterologicznie wracają do początku. The Boys stanie się ofiarą własnego sukcesu, zupełnie jak ,,Gra o tron".
#theboys
  • 3