Aktywne Wpisy
Clefairy +190
Kolejny konfiarski @kleopatrixx, najpierw wtapianie się w środowisko i udawanie różowego paska, a teraz #!$%@? topornej incelsko-konfiarskiej propagandy xD
Nawet w trollowniach wiedzą, że wyborcy konfederacji to sfrustrowane prawiczki, które wyplusują wszystko co niby napisze mityczna "szara konserwatystka dla anonka".
#bekazkonfederacji #neuropa #bekazprawakow #konfederacja #bekazpisu
Nawet w trollowniach wiedzą, że wyborcy konfederacji to sfrustrowane prawiczki, które wyplusują wszystko co niby napisze mityczna "szara konserwatystka dla anonka".
#bekazkonfederacji #neuropa #bekazprawakow #konfederacja #bekazpisu
SuperN0vak +50
Tusek i spółka przejęli władzę więc i wróciły stare peowskie taktyki. A tak #neuropa jęczała o policję za pisu myśląc, że tusek coś zmieni xDD Posłowie z konfederacji, z których tak się śmiejecie już dawno mówili, że będzie tak samo a Tusek to wcale nie jest wybawiciel narodu. Nawet aborcji nie możecie przepchnąć po cichu, bo tyle warta jest wasza koalicja xDD #bekazlewactwa
#polityka #sejm #protest #ukraina #polska
#polityka #sejm #protest #ukraina #polska
Moje życie polega na tym ze budzę się wybieram jakiś ładny outfit i idę wypić przewartościowana kawę albo zjeść śniadanie w jakiejś designerskiej knajpce.
Ostatnio już nawet nie chce mi się za bardzo jeść mogę zjeść raz dziennie i głód mi nie przeszkadza bo i tak mam z 5kg do zrzucenia.
Problem jest taki ze życie „na mieście” polega na tym ze chodzisz między miejscami restauracja, kawiarnia, bar itp i musisz coś zamówić co jest niejako opłata za wynajęcie miejsca żeby sobie posiedzieć z laptopem, pooglądać ludzi, popatrzeć na ładne dziewczyny itp.
Tyle ze czasami czujesz się sfrustrowany bo przecież możesz sobie posiedzieć z laptopem we własnym salonie zamiast jak jakiś nomad ganiać z laptopem i udawać biznesmena który robi arcyważne rzeczy na swoim Mac Pro lol.
Nie jestem szalonym typem który jeździ na motorach, skacze z czegoś na coś czy inne sporty ekstremalne. Muszę się zmuszać żeby zrobić 30 minut na siłowni.
Dochodzę do wniosku ze życie jest mega oskryptowane i nudne. Naturę NPC dostrzega się dopiero kiedy jesteś w stanie wyjść z tego kieratu i obserwować matrix z zewnątrz właśnie nudząc się pijąc 15 kawę w tygodniu o 10 rano patrząc na ludzi spieszących się gdzieś samemu nie mając nic do roboty.
Ok podróżuje cały czas, ostatnio musiałem ratować sie robiąc… podróż w czasie podróży xD. Czyli jestem niejako w podróży takiej średnio okresowej ale po miesiącu w jednym miejscu zrobiłem odskocznie i pojechalem na 1.5 miesiąca do dwóch innych krajów żeby wrócić teraz do kraju gdzie jestem w tej mid travel na trochę dłużej taka bazy jakby.
Podróżowanie czy tez właściwe przemieszczanie sie może być odskocznia na chwile, coś innego sie zobaczy jakiś krajobraz czy architekturę, inne mordy (inaczej oskinowane NPC), może jakieś ciekawe różnice kulturowe (inne algorytmy NPC), inna pogoda (efekty graficzne), ale po pewnym czasie znowu przychodzi nuda i bezsens.
Super luksusowy hotel z pięknym designem w jakimś historycznym budynku, obsługa ubrana w epokowe stroje robi wrażenie przeniesienia się do innego świata. Niesamowicie wygodne łóżko i wysokiej jakości pościel która daje poczucie spania na chmurce, tropikalne ogrody, basen z terazzo. Jest jakaś magia i daje to chwilowe uczucie satysfakcji z pieniędzy w rodzaju teraz czuje ze posiadanie pieniędzy jest naprawdę fajne bo mogę sobie tak żyć bez zmartwień pławic się w przyjemnościach. Ale to trwa max tydzień może 5 dni gdzie dochodzi się do wniosku ze te $400-$500 za noc jednak już przestaje dawać wystarczający zwrot z inwestycji i jednak lepiej przenieść się gdzie indziej, może jakiś trip samochodami terenowymi, zobaczyć jakieś dżungle i mało znane świątynie.
Już nawet uganianie się za #rozowepaski mi się znudziło zarówno za tymi „za darmo” z apek jak i luksusowymi eskortkami. Testosteron w „normie” na tyle ze żadne TRT raczej mi różnicy nie zrobi. Inne badanie tez robione ciagle hormony krew tarczyce choroby autoimmunologiczne, gastro, pasożyty, serce, płuca.
Zdjęcie moje ale laska nie moja niestety
#lifestyle #przegryw #pieniadze #podroze #azja
@elf_pszeniczny: oh gdybym tylko miał odwagę
@Usmiech_Niebios: języki to ciężka sprawa bardzo ciężko mi to idzie tylko angielski umiem, wątpię ze byłbym się w stanie skupić
@rosso_corsa:
Nie stać mnie na jachty, stać mnie np na Ferreri. Nie stać mnie na top modelki ale jakieś ładne studencki czy modelki instagramowe mogę mieć przy moich dochodach i kilka miałem już.
Widzę ze każdy kolejny poziom rzeczy materialnych daje mniejszy skok przyjemności. Nie czuje ze muszę jeszcze za czymś gonić mocno.
to jest śmieszne jak każdy człowiek który dochodzi do jakichś pieniędzy większych czy mniejszych ale takich ze nie
@BrodatyCiul: no bo tak to dziala jak sie zbliza do sciany satysfakcji zwiazanej z konsupcjonizmem. jakbys jeszcze mial jakas sswoja firme albo w czyms bbyyl dobry to wtedy ludzie przenosza sie na plaszczyzne rywalizacji z innymi o prestiż ale jak sie tylko odcina kupony to raczej nie tedy droga. tylko nie
@BrodatyCiul: Dwa lata temu pisałeś, że nauczyłeś się dwóch nowych języków. Już zapomniałeś? ( ͡° ͜ʖ ͡°)