Wpis z mikrobloga

@AVATARKUBA122: ZMARŁY 4 OSOBY! No #!$%@?, a w wypadkach ostatniej doby pewnie 5 razy tyle, ale to nie wirus. Na raka dziennie umiera więcej, ale #!$%@? tam, rak to nie wirus. Można tak w nieskończoność wymieniać. #!$%@? jest ten świat, mam nadzieję, że ten wirus w końcu nas zabije. Co do jednego #!$%@? człowieka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Sam w zeszłym tygodniu chwyciłem. Łamanie w kościach i temperatura przez tydzień. Trochę kaszlu i kataru. Co ciekawe nikogo nie zaraziłem a widziałem się nieświadomie z kilkoma znajomymi.
Dziś test już dał negatyw. Węch powoli wraca.
  • Odpowiedz
@Shatter: tak, powiem tak. Wiesz dlaczego? Bo moja mama umarła na raka, babcia, ojciec. A na covid nikt nie chorował z mojej rodziny, nikt się nie szczepił. Tylko ja zachorowałem, miałem 37stopni i katar. To wszytko. Przez DWA dni. Ktoś nakręca sobie biznes, a Ty zachowujesz się jak "pożyteczny idiota" i nabijasz im kabzę. Fakt, każdy wirus praktycznie jest groźny, ale dla osób, które mają inne problemy zdrowotne. Takich ludzi powinno
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@szybciutki: mi na covid zmarły dwie osoby w rodzinie, na raka też parę zmarło, a jak kolejna umrze w wypadku to nie powiem jednak, że trzeba mieć to w dupie, bo na X umiera więcej
  • Odpowiedz
@Shatter: całym szacunkiem, ale wiele przypadków śmiertelnych jest naciągana. Znalazł sąsiadkę, piętro niże nieprzytomną. Wezwałem karetkę, diagnoza lekarza- udar. Wszytko na to wskazywało, kobieta 75 lat. Zmarła dwa dni później. Rozmawiałem z jej synem, zrobili jej 3 testy, pierwsze dwa nie wyszły. Dopiero trzeci pokazał koronę. W akcie zgonu korona, nie udar. Jak mamy to rozumieć, że robili testy "do skutku"? Jeśli takich przypadków było więcej, a było na pewno, to
  • Odpowiedz