Wpis z mikrobloga

Parę lat temu jakiś wykopek wrzucił tu transkrypcje zapisków swojego pradziadka, prostego chłopa z jakiejs dziury, który na początku 20 wieku wyjechał do Detroit i robił w fabryce forda. Pamiętnik to to nie był, bardziej taki "żywot mój" na kilka kartek a4 spisany na starość, ale fajnie się to czytało. Z tym że o tej porze to się żaden wykopowy archiwista nie znajdzie z linkiem do tego wpisu.