Wpis z mikrobloga

@Masuq0: BVM jest spoko, ale jak to na ruskich - twoja radość nie potrwa długo.
Przypadkowe drive-by przez leo i abrumsy byle gdzie i dead potrafią zniechęcić w momencie gdy ty musisz uważnie celować w ich weakspoty
@Masuq0: @Pshybysz: mam to samo, turmsy i t80'tki są dla mnie mega ciężkim celem, gram xm1 i często rzuca mnie na duże mapy gdzie po prostu ich za chiny nie przebijam, we wizjer wcelować ciężko za to oni z dowolnej odległości przebijają mnie gdzie chcą swoją laserową dzidą.
@Masuq0: Ja wiem, że to zależy od main nacji którą grasz. Wymieniałem się już z kumplem statystykami. On mainuje niemców i mówi ruski op (jego staty to potwierdzają) i vice versa ja mainuję ruskich i nie ma lepszej nacji niż niemiaszki.

Ale z moich doświadczeń: ty celujesz w leo/abramsa w dolną płytę albo jakikolwiek weakspot a on w tym samym czasie zawali ci gdziekolwiek i zniszczy cały albo 90% czołgu
@MatPL1122: No właśnie na dużych mapach to jeszcze bardziej jest niekorzyść t80 - z turmsem się zgodzę to op premium shit.
Trafić cokolwiek jest ciężko (depresja leo i abramsów) wystaje tylko wieża do której trzeba 900 peny, a w t80 gdziekolwiek nie dostaniesz to gun breach zepsuty albo kasacja załogi.

Ale to się nie kłócę bo rzuca cie na takie mecze, żeby dostać #!$%@?
@Pshybysz: Przesiadłem się ostatnio z ruskich na Niemców i zdecydowanie bardziej mi siedzą Leopardy. Ruskie na papierze się wydają OP dopóki nie trzeba się wycofać na wstecznym albo wychylić zza pagórka xD To co się najbardziej rzuca w oczy w Leopardach to to jak dużą mają przeżywalność. Ile to już miałem akcji gdzieś ktoś mi przebija przednią płytę a pocisk jak gdyby nic przelatuje dowódcy pomiędzy nogami albo zatrzymuje się na