Wpis z mikrobloga

@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: myślimy (my, Jarek_P), że ma toto bardzo małe kołka i wysoko osadzony środek ciężkości (nie dość, że dzieciak siedzi dość wysoko, to jeszcze ten silnik). Skutek jest taki, że jak to się rozpędzi (nawet nie musi bardzo szybko), po czym przednie kółko wpadnie w nawet niewielką dziurę, dziecko będzie musiało sobie nowe jedynki wyhodować, być może wraz z nosem i fragmentem czoła.
ale za to można poparzyć sobie nogę o tłumik xD


@Transformator_Troloidalny: konstruktor ewidentnie pomyślał o wszystkim: brak jakichkolwiek podpórek na nogi wyraźnie sugeruje, że te należy w czasie jazdy trzymać na kierownicy. Co być może za jednym zamachem rozwiązałoby moje obawy sprzed czterech postów: w razie najechania na przeszkodę i "stanięcia dęba", kierowca nie poleci ryjem na asfalt, tylko zgrabnym susem stanie na nogi przed pojazdem (a że z motorkiem w
@Jarek_P: a tak, dopiero teraz dostrzegłem drugi łańcuch. Pewnie byłoby łatwiej jakby nie był czarny. Wrzuć wideo z jazdy testowej. A tak serio to chciałem kiedyś kupić zestaw z allegro i przerobić rower na działce na taką motorynkę
Wrzuć wideo z jazdy testowej


@europa: to nie ja, ja się z tego tylko naśmiewam. OP chyba też nie, google mówi, że zdjęcie pochodzi z FB jakiegoś niemieckiego fana motocykli