Wpis z mikrobloga

@michalmi: tydzień temu byliśmy ze znajomymi i musieliśmy obejść cały Zakrzówek tak jak zaznaczyłem, można wysiąść na kapelance i będzie bliżej, na końcu jest trochę miejsca od razu przy wodzie ale bardzo ciężko jest zejść praktycznie pionowa ściana, która na dodatek jest mocno wyślizgana. Na naszych oczach kilka osób zjechało na sam dół bo nie uważali. (czerowna linia po prawej to miejsce w którym stoją ochraniarze i nie puszczają ludzi dalej
b0wie - @michalmi: tydzień temu byliśmy ze znajomymi i musieliśmy obejść cały Zakrzów...

źródło: comment_1658736590JKVr11L7nLCi9DhZgXwrJY.jpg

Pobierz
@michalmi: w środę, wcześniej normalnie wchodziliśmy główna ulica na plaże na dole obok robotników ale od tygodnia może dwóch stoi tam ochrona do około 20