Wpis z mikrobloga

#metal #rock #gothicmetal
#cultowe (939/1000)

Lacuna Coil - Senzafine z płyty Unleashed Memories (2001), a wcześniej z EPki pt. Halflife (2000), i taka wersja jest na dole w klipie

Chyba byłem jedynym wśród moich metalowych znajomych, który próbował ich słuchać, a nie oglądać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Akurat to pewnie dlatego, że znałem ich jak jeszcze teledyski nie leciały w TV (dopiero od kolejnej płyty).

Piosenka mi się zapamiętała z uwagi na drugie wokale pana wspierającego i przez to że to jeden z ich niewielu numerów w ojczystym języku, potęgującym co by nie mówić odczucie kiczu. Chociaż uważam że mieli sporo niekiczowatych momentów w dyskografii, ale to muszę sobie kiedyś odświeżyć, bo się zaraz okaże że coś inaczej pamiętam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

----------------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Przez tysiąc dni postuję rzeczy których słuchałem przez ostatnie 20 lat (jeden numer dziennie, od 01/01/2020 do 26/09/2022). Szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne. Niektóre były hiciorami, innych wolałem sobie nigdy nie przypomnieć. Kolejność wstępnej listy zrandomizowałem i nie jest mi znana. Odkrywam dzień po dniu.
  • 12
@Anhed: przeciez ta muzyka obiektywnie jest miałka, slaba, byle jaka, wlasnie tak jak napisalem - pitolenie dla emosiów z gimbazy/poczatku ogolniaka ktorych gust sie nie rozwinal.

muzycznie ten zespol zestarzal sie slabo, nie ma specjalnego charakteru, nie wiem nawet jak utrzymali sie tyle czasu na rynku, moze dlatego ze metaluchy lubily walic konia po christine

jednym slowem stwierdzasz ze jest przecietne ale cos tam sie plujesz bo ktos nazwal rzeczy po
@hekktik: nie nazwałeś tego na początku przeciętnym tylko pitoleniem dla emo których gust nie rozwinął się dostatecznie, jest spora rożnica. Dla mnie ich charakterem jest wokal Christiny, lubię jej barwę i refreny. Jako muzyka do słuchania w tle ten zespół jest zajebisty. ¯\_(ツ)_/¯ Ale to nie oznacza że jestem emo bezguściem xD