Aktywne Wpisy
hdeck +318
Historia z trgo tygodnia. Baba coś kombinowała przy wyjeżdżaniu suvem z miejsca parkingowego, tak nakombinowała, że uszkodziła chłopu stojącą prawidłowo beemkę. Co zrobiła baba? No oczywiście, że taktycznie spi******ła nie zostawiając notki. Przecież co się ma mąż denerwować czy krzyczeć. Zarysowanie, to się zrzuci na jakiegoś frajera i będzie spokój na chacie.
Otóż niekoniecznie, wracając do domu widziałem całe zajście, mało tego mam cześć akcji na kamerce sportowej. Panu w BMW zostawiłem
Otóż niekoniecznie, wracając do domu widziałem całe zajście, mało tego mam cześć akcji na kamerce sportowej. Panu w BMW zostawiłem
derVerlorene +204
Bo my Polacy lubimy wysokie ceny ( ͡º ͜ʖ͡º), jak za tanio to się nie opłaca, bo nie pokaże, że mnie stać.
#inflacja #gastrowarszawa #warszawa #jedzenie
#inflacja #gastrowarszawa #warszawa #jedzenie
W dniu wczorajszym koło godzinie 21:30 usłyszałem uderzenie o balustradę. Kot wystrzelił jak rakieta na balkon. Okazało się, że z gniazda które znajduje się pod metalowym daszkiem wypadła młoda kawka. Kota wywaliłem odrazu i przerzuciłem do kwadratowej doniczki, aby nie siedział na kaflach. Poczytałem że to tak zwany podlot i najlepiej żeby go zostawić. Mój balkon znajduje się na 17 piętrze, więc i tak dobrze że nie spadł w dół ( ͡° ͜ʖ ͡°) chyba że by jakoś poszybował ale ja się nie znam (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) Żona w pośpiechu rzuciła troszkę chleba, co potem doczytałem że to tak średnio dla nich. Więc podrzuciłem larwy mączniaka, coś tam podjadła ( ͡º ͜ʖ͡º)
Teraz pytanie, zostawić ją na balkonie? Czy zanieść na dół? Do gniazda jest około 3m. Rodzice stale pilnują.
A co do tego co możesz zrobić, to iść na trawnik, podrzucić go na pół metra w górę i sprawdzić co się stanie.
Jest pewna szansa że poleci, ale może być też tak, że wyląduje na trawie.
W takiej sytuacji, zadzwoń
Nad moim balkonem są kawki... Myślałem że wypadł/wyszedł z gniazda. Wczoraj było ciemno to nie widziałem.
Serio, zejdź na trawnik i zrób jak napisałem. Skoro coś walnęło Ci w balustradę to bardzo możliwe, że ten jerzyk nie wyhamował przed nią, ale być może lata samodzielnie :)
Wezmę go na dół A jak nie poleci to co? Zostawić go na podwórku, w jakiś krzakach większych, czy na balon z powrotem? Chyba że na straż miejską go zawiozę.
Jak nie poleci to Straż Miejska. Ale lepiej zadzwoń, niech wyślą specjalistyczną jednostkę "Ekopatrol".
@pablito666: po co kota do doniczki wkładałeś?
@paramyksowiroza: a co jeżeli podrzuci go na pół metra w dół?
Miłego dnia, Kumplu :)