Wpis z mikrobloga

@RetNom:
Kurna, mam tak samo xD

Ostatnio pani dochtór psychiatra nalegała na psychoterapię, żeby "zmienić moje podejście i sposób myślenia"...

No fajnie, tylko że są dwa istotne problemy:
1. Obawiam się, że jedyne, co mogłoby zmienić mój sposób myślenia, żebym był bardziej optymistycznym człowiekiem, to jakieś srogie pranie mózgu
2. Ja wcale nie chcę zmieniać swojego sposobu myślenia - w myśl zasady, ze lepsza jest najgorsza prawda niż najsłodsze kłamstwo

Cóż,