Wpis z mikrobloga

Od czasu do czasu sypiam w hotelu, gdzie zejście na śniadanie równa się z torturą i wyczerpaniem psychicznym. Chodzi o DZIECI, człowiek wstaje, chciałby w ciszy zjeść sobie śniadanie i wypić herbatę ale nie!
Przecież dzieci nie da się upilnować, biegają, drą ryjce, płaczą, piszczą i tak dalej... Najgorsze są matki, które potrafią tylko krzyczeć przez całą salę na te dzieci i nic więcej. Najlepsza jest jedna, która ma ich trójkę poniżej 5rż i jest w zaawansowanej ciąży, ma kompletnie #!$%@? w swoje potomstwo, ale hej co z tego? Zróbmy więcej!!
No więc właśnie wróciłam ze śniadania, łeb mnie boli, nerw nadszarpnięty z samego rana, a w głowie kotłuje się tylko jedno słowo określające tych ludzi "zwierzęta".

#feels #dzieci #childfree #zalesie #madki #madka
  • 347
@zdzisiaj: żaden rodzic nie musi i nie będzie się krył, jeśli w grę wchodzi dobro malca. Po pierwsze wykopki to nie jest papierek lakmusowy społeczeństwa, wręcz odwrotnie. Społeczeństwo raczej pozytywnie reaguje na swoich najmłodszych członków. Po drugie, nawet jeśli trafi się jakiś nadzwyczajny wrażliwiec, po prostu nie otworzy on gęby, tylko pójdzie płakać do internetu, więc co za różnica ¯\_(ツ)_/¯

Minie smieszy niezmiernie ten podział na grzeczne i niegrzeczne dzieci, jeśli
ciemnienie - @zdzisiaj: żaden rodzic nie musi i nie będzie się krył, jeśli w grę wcho...

źródło: comment_16594776696NON9U1UNESPkp5o2aFU8I.jpg

Pobierz
@MallaCzarna: Pod takimi wpisami jak ten dobrze widać jaka jest średnia wieku użytkowników na wykopie.
Im człowiek starszy tym posiada większa empatię do takich sytuacji. Sam ma dzieci lub znajomych posiadających dzieci i rozumie z czym to się wiąże.
@zdzisiaj: Wczoraj w restauracji widziałem jak dziecko chce kopnąć swojego ojca i mówiło do niego "zabije cię". Generalnie zachowywało się jak pawian a rodzice temu przyklasikwali i wzmacniali negatywne wzorce zachowań. Nie denerwują mnie dzieci jako takie (wesołe, rozbiegane, głośne) ale złe zachowanie zarówno patologii jak i rozwydrzonych dzieci. Śmieszy mnie, jak zaślepieni miłością do własnego dziecka rodzice nie mają jakichkolwiek kompetencji do skorygowania złego zachowania. Możesz zaklinać rzeczywistość i udawać,
@minijack: A jak koryguje się takie zachowania? Chętnie dowiem się, co powinien zrobić ojciec w takiej sytuacji. Oczywiście też potępiam to, że ktoś to pochwala, przyklaskuje i wzmacnia negatywne wzorce zachowań. Nigdy nie pochwaliłbym swojego dziecka za takie słowa.

Widzę pewną sprzeczność - dziecko wesołe, rozbiegane, głośne jest ok? Chyba większość uczestników tej dyskusji mówi właśnie coś przeciwnego. Że dziecko może co najwyżej zamknąć pysk i siedzieć na dupie w ich