Wpis z mikrobloga

Znajomy fotograf robił zdjęcia na chrzcie. Klientka ma pretensje, że nie udało mu się uchwycić momentu dobrze, jak ksiądz polewa główkę gówniaka wodą. A nie udało się, bo w tym momencie wpadła prosto przed niego ciocia z wujkiem ze smarftonami, idealnie przed obiektyw i zaczęli się krecić filmiki. Wkurzył się bo nie chciala zapłacić, oddał nawet zaliczkę i powiedział, że ani jednego zdjęcia nie odda, niech se idą do rodziny z telefonow pościągać. Podobną sytuacje miałem na slubie ostatnio w urzedzie tzw. "wujek z ajfonem" ale udalo mi sie jakoś ogarnać. Ludzie to debile, tym bardziej ze uczulam wczesniej klientow na takie zachowania, zeby pogadali z rodziną ze po to biorą fotografa. Ale krewni i tak musza popsuć połowę kadrow krecac jakies gownofilmiki ktorych nikt nie obejrzy. A potem pretensje do fotografa.
#fotografia #oswiadczeniezdupy #zalesie
  • 30
@adam-photolive: moja ciotka tak samo kiedyś zrobiła na ślubie kuzyna - podczas przysięgi podeszła ze starą komórą (nawet nie smartfonem) między księdza i młodych ( ͡° ͜ʖ ͡°) najgorsze, że nie rozumiała, dlaczego zwracamy uwagę... Oczywiście nie muszę wspominać, że nigdy tych zdjęć więcej nie oglądała, ani nigdzie nie zgrywała XD

Takim ludziom nie przetłumaczysz
@adam-photolive: Kiedyś robiłem jako operator kamery live jakiegoś finału w siatkówce - już po meczu, radość, bo finał, miałem idealny zamykający kadr i... Przed kamerę wpadł typek, w dodatku dziennikarz, zasłaniając cały kadr. I o ile jeszcze nieświadomych ludzi w miarę rozumiem, to jednak dziennikarz powinien kumać - porażka.

Niestety reportaże z uroczystości są trudne, trzeba się rozpychać, łokcie czasem są po prostu konieczne - i tutaj fotografowie mają o wiele
@adam-photolive: ja pierle nawet mnie nie denerwuj, na swoim slubie mialem to samo, sie wpierli stare babsko ze swoim galaxy s2 sprzed 10 lat z rozbitym ekranem i zasloni kadr osobie odpowiedzialnej za fotografowanie... Akurat zdjecia "oficjalne" robiła osoba z rodziny, w życiu bym nie mial do niej pretensji, ale niesmak do zachowania amatorow smartfonowych foteczek pozostaje...
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@adam-photolive: w jaki sposób klientka odkryła brak pożądanych kadrów nie mając dostępu do zdjęć? Niech zgadnę, dostała wszystkie, tyle że z jakimś znakiem wodnym?
Dla niej mała strata, coś tam na tych zdjęciach widać, a za darmo to uczciwa cena. Za to chłop dołożył do interesu. Zaliczka jest właśnie na takie sytuacje, nie rozumiem dlaczego oddawał.
@adam-photolive: To jeszcze nic, robiłem zdjęcia na ślubie siostry, ale szwagier uparł się na jakąś swoją kuzynkę która przeszła kurs na kamerzystę ślubnego. Większość zdjęć do wywalenia, albo w kadrach jej łeb albo go pro na kiju. Od ślubu minęły dwa miesiące a mnie dalej #!$%@? strzela i nie mam motywacji do obróbki materiału