Wpis z mikrobloga

@bialy124: poza tym jak im się coś przyśni to i tak jak fura będzie już jechać do PL to Ci powiedzą, że Rabat to stolica Maroka i jeszcze Ci każą zapłacić wg aktualnego cennika. A jak się nie podoba to tam są drzwi, a za nimi kilku chętnych na Twój samochód od ręki. I wsadzić sobie można klauzule na zamówieniu. Znam takie przypadki.