[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Jak pokonać paraliżujący strach przed tym, że dana kobieta może zdradzić, odejść do kogoś innego? Nie potrafię wejść nawet w związek, bo i tak mam już zakodowane, ze odejdzie do innego. Oczywiście staram się tego nie pokazywać, ale to siedzi w środku i sieje destrukcję. Raz jak krótko byłem z taką wakacyjną miłostką (w 21lvl), to nawet po zerwaniu jak widziałem, że serduszko dala na fb jakiemuś gosciowi to po prostu zwariowałem, w gardle taki dziwny ból, potem ostro chlalem, a potem iles miesięcy w ogóle nie pilem, przez to wszystko, każdy najmniejszy szczegół z nią związany wywoływał u mnie ból, nie mogłem pojąć, że można tak po prostu odejść sobie i iść do kogoś innego jak gdyby nigdy nic. Ale ten problem ona chyba widziała i domyślam się, ze mogla to sprawdzić i strzelić z trafną diagnozą. A później to już w ogóle jazda, zacząłem jeździć na modlitwy o uzdrowienie, uwolnienie, zaliczylem psychiatrie, zaczelo mnie boleć wszystko, glowa, gardło i tak minęła dekada, duzo picia się wlaczylo po pięciu latach, bo juz nie wyrabialem. Inna sprawa, że tą dziewczynę "odbilem" innemu, w zasadzie to ona sama się mnie uczepiła, trochę karmy jest w tym.

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62f662a2b0e15ca2c9e97630
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę

[peanut_butter]

@AnonimoweMirkoWyznania: Idź na terapię, bo sam tego nie ogarniesz..