Wpis z mikrobloga

@Pawulonek: ja to mam wyjątkowego pecha xd Nie mam dzieci, nie palę węglem czy tam ekogroszkiem , nie stać mnie na samochód elektryczny żeby wnioskować o dopłatę, nie jestem na tyle głupi żeby wnioskować o refundację dekodera i tak mogę wyliczać. Xd Na dodatek nie mieszkam nad Odrą. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Lesku10: Wszystko zależy jakie jest to przyjemne życie. Żeby żyć przyjemnie, mówiąc o sobie, mam na myśli nie odmawianie sobie żadnych przyjemności. Chcę lecieć na wakacje na Malediwy to lecę i nie martwię się finansami. A mając te 6.5k, to po wszystkich opłatach stałych łącznie z jedzeniem i paliwem, miejscem parkingowym, zostaje jakieś 1500zl na codzienne wydatki na przyjemności. To jak pójdę 3 razy na strzelnicę to tego nie mam. Kupię
  • Odpowiedz
  • 2
@Lesku10 kawalerka około 2k
Jedzenie 1.5k
Zostaje ci 3k, raczej to nie są luksusy xD.
Zakładam że nikt normalny nie ma samochodu mieszkając w dużym mieście i zarabiając 6.5k

Ps. Widać że nie mieszkasz sam
  • Odpowiedz