Wpis z mikrobloga

@kurcik777: przypomniał mi się robot/interaktywna rzeźba, który reagował na hałas – zwykły kran na wysięgniku bez żadnych "biologicznych" elementów typu oczy/mordka/futerko itd. Ludzie klaskali, kran kierował "pysk" w ich stronę, a wtedy odwiedzający muzeum próbowali go głaskać i dawać słodycze ʕʔ