Dobra do wszystkich co się mądrzą, że wiedzą jak wygląda życie na emigracji. Jak wpadam o 15 na zmywak to Dejw jeszcze nie poznosił talerzy a Sandra sprząta pokoje bo Megan kazała jej zostać no i tak sobie mija czas na czyszczeniu kuchni bo ja kiczen porter i ten ta Sandra znalazła 10 funtów pod łóżkiem no to wiadomo każde znaleźne dzieli się na wszystkich i wychodzi dobry tip z pracy. Wracam do domu i patrze list trzeba wypełnić formularz income support house benefit i aplikacje o zmniejszenie council taks. Potem dzwoni do mnie Piter z branży i mówi że sobie kupił iphona w O2 za 30 funtów miesiecznie a i tak mamy lepsze życie niż polacy gdzie Bogdan wstaje i mu tim lideży polscy mówią że nie wyrabia normy i musi szybciej robić chociaż on robi za minimalną.
Ale prawda jest jedna, gdyby nie minimalna krajowa ludzie oferty pracy znajdywaliby i po 1 funt za godzinę ale czy to złe? Skoro jest bezrobocie to tak by się jego pozbyło bo wielu znam co by chętnie pracowało choćby za grosze ale lepsze to niż siedzieć i nic nie zarabiać amen.
Mirki, macie w życiu osoby, których nie możecie zapomnieć pomimo upływu wielu lat? Chodzi mi o jakieś platoniczne miłości, obiekty westchnień. Ja do tej pory nie mogę sobie z tym poradzić, nawet zajęcie się czymś nie pomaga
Ale prawda jest jedna, gdyby nie minimalna krajowa ludzie oferty pracy znajdywaliby i po 1 funt za godzinę ale czy to złe? Skoro jest bezrobocie to tak by się jego pozbyło bo wielu znam co by chętnie pracowało choćby za grosze ale lepsze to niż siedzieć i nic nie zarabiać amen.
#zmywak