Wpis z mikrobloga

@yosemitesam: Teraz pytanie brzmi, co jest bardziej szkodliwe: wyprodukowanie energii zasilającej 100 tys. elektrycznych samochodów, czy 100 tys. spalinowych samochodów, z których każdy musi sam sobie tą energię wyprodukować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Clefairy: Ja jestem lewakiem i też nie jestem fanem elektrycznych samochodów - bo samochody to nie tylko kwestia zanieczyszczeń, ale też tego... że są samochodami, czyli: zajmują miejsce, buduje się pod nie miasta (a nie dla ludzi - stąd betonoza/parkingoza i trzypasmówki w centrach miast) i często wożą powietrze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Teraz pytanie brzmi, co jest bardziej szkodliwe: wyprodukowanie energii zasilającej 100 tys. elektrycznych samochodów, czy 100 tys. spalinowych samochodów, z których każdy musi sam sobie tą energię wyprodukować ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@WaveCreator: wcale nie byłbym pewny odpowiedzi, gdyby pytanie rozszerzyć o to, co pochłonie więcej energii i zasobów: czy wyprodukowanie samochodu klasycznego, czy takiego, który potrzebuje w cholerę metali ziem rzadkich, których wydobycie jest skrajnie nieeokologiczne?
  • Odpowiedz
@yosemitesam: strzelam danymi instytutu z dupy ale prawdopodobnie są bliskie prawdy:

- sprawność auta spalinowego 30% (cykl Carnota)
-sprawność produkcji energii el. z węgla + napędu el. w aucie 70% * 90% = 63%
  • Odpowiedz
@hu-nows: no niestety, sprawność auta spalinowego to co najmniej 40%, zaś sprawność elektrowni węglowej to 33%, a sprawność napędu elektrycznego to 73%. Źródło: wiki.
  • Odpowiedz
@WaveCreator: to pewne uproszczenie. Nalezaloby spojrzec na całość, tzn np jaki koszt co2 stanowi infrastruktura paliw a jaki jest ten koszt po stronie elektrowni.
Nalezaloby sie zastanowic (bo nie wiem) co jest czystszym surowcem? Benzyna czy wegiel?
No i jaka jest sprawnosc obu rozwiazan ofc
  • Odpowiedz
Kochanie samochodów na baterie litowo jonowe to chyba domena idealistów wynikająca z nieumiejętność liczenia i wnioskowania z czym by się wiązało zastąpienie wszystkich spalinowych smrodów na mniej smrodliwe auta na bateryjki. Zwłaszcza w proponowanym przez UE tempie do 2030 xD. Jak na razie jedyne opcje to chyba masowe ludobójstwo ograniczające populacje, samochody tylko dla elit lub odstąpienie od tego szaleństwa przynajmniej dla tirów, pojazdów specjalnych i bojowych.
  • Odpowiedz
wyprodukowanie energii zasilającej 100 tys. elektrycznych samochodów, czy 100 tys. spalinowych samochodów


@WaveCreator: nie zapominajmy o transporcie, w przypadku prądu masz kabel i tyle, w przypadku paliw musi ci przyjechać tir z cysterną. Dodatkowo do produkcji paliwa też jest potrzebny prąd.
  • Odpowiedz
Dodatkowo do produkcji paliwa też jest potrzebny prąd.


@hors: ogolnie potrzeba okolo 1,2 kWh energi na wyprodukowanie litra paliwa. Oczywiście nie jest to tylko prad, bo te energie produkuje sie na miejscu z gazu lub ropy.

Taka tesla przejedzie na tym okolo 6-8 km
  • Odpowiedz
@Argonzz: bez tych kabli to nawet paliwo nie pomoże, a gdybyśmy mieli tani prąd i wyremontowaną infrastrukturę przesyłu to bez paliwa dałoby się żyć.
  • Odpowiedz