Wpis z mikrobloga

Miałem mgliste wspomnienie z czasów bycia gówniakiem, że pod PKiNem było wesołe miasteczko i potem znalazłem informację, że to był Crickoland. Pamiętam jeszcze, że na tych czerwonych przystankach co jest na zdjęciu były poinstalowane zaraz po ich postawieniu głośniczki, przez które leciało radio, dla guwniaka w latach 90 był to jakiś zupełny kosmos - niestety po paru tygodniach głośniczków już nie było, bo zajumała je patola ( ͡° ʖ̯ ͡